Ryszard Czarnecki (PiS), Paweł Grabowski (Kukiz\'15) i publicysta "wSieci" Marek Król rozmawiali w programie "Polityczna Kawa" o ćwiczeniach Anakonda-16, lipcowym szczycie NATO w Warszawie oraz polityce Niemiec wobec Rosji.
– Pokazywanie siły i sprawności NATO nie jest na rękę Berlinowi, który w 2008 r. zablokował możliwość rozszerzenia Sojuszu w kierunku Gruzji – powiedział w TV Republika Ryszard Czarnecki, komentując trwające w naszym kraju ćwiczenia Anakonda-16. Zdaniem wiceprzewodniczącego Parlamentu Europejskiego, polityka Niemiec jest niezgodna z polityką USA i sprzeczna z interesami Polski.
"Patologiczne rusofilstwo"
Paweł Grabowski zwrócił uwagę, że jakiś czasu temu w Niemczech przeprowadzono ankietę, z której wynikało, że nasi zachodni sąsiedzi w ogóle nie mają ochoty stawać w obronie Polski w przypadku ewentualnej agresji. – Nastroje niemieckiego społeczeństwa są nieco pacyfistyczne. Liczne interesy Niemiec i Rosji, chociażby Nord Stream 2, powodują, że Polska staje się swoistym "kamyczkiem w bucie, który gdzieś tam uciska" – ocenił poseł Kukiz'15. Jak dodał, Niemcom nie podoba się, że "Polska wstaje z kolan" i przestaje być jedynie "chłopcem do bicia".
Zdaniem Marka Króla, "niemieckie rusofilstwo ma ogromne tradycje". – Polska jest dla Niemiec ziemią niczyją. Jeśli coś się tutaj stanie, to co ich to będzie obchodziło? Oni nie wyciągnęli żadnych wniosków z historii – stwierdził publicysta "wSieci", podkreślając, że niemieckie elity, na czele z Angelą Merkel, reprezentują "patologiczne rusofilstwo".
Parasol NATO
Czarnecki, pytany o szczyt NATO w Warszawie oraz zapowiedzi dotyczące wzmocnienia wschodniej flanki Sojuszu, ocenił, że obecność amerykańskich żołnierzy stworzy "realny parasol". – Wszyscy znamy art. 5 Paktu. Sytuacja, w której będą tutaj stacjonować żołnierze NATO, może w sposób realny odstraszyć Rosję przed potencjalną agresją. Zabijanie Amerykanów czy Brytyjczyków przez Rosjan będzie musiało wywołać reakcję ze względu na presję opinii publicznej w tych krajach – stwierdził poseł PiS.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Nie ma Wałęsy, jest Lech Kaczyński. "Die Welt": Tak Polska ośmiesza Niemcy w Bundestagu
Janecki: Opinia Komisji Weneckiej ws. Trybunału Konstytucyjnego roi się od błędów prawnych