Przejdź do treści
Kreml reaguje na ustalenia dot. katastrofy smoleńskiej: Nie wiemy, czym kierowała się komisja
Telewizja Republika

– Nie możemy tego skomentować – mówił rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow, odnosząc się do najnowszych ustaleń podkomisji ds. ponownego zbadania katastrofy smoleńskiej. Pieskow dodał, żę nie ma pojęcia na czym komisja oparła swoje wnioski i nie wie, czym się kierowała.

– Nie możemy tego skomentować. Nie wiemy, czym kierowała się ta komisja, na czym opierała ona swoje wnioski. Śledczy mają określone dane - i nagrania rozmów na pokładzie i nagrania pilotów i kontrolerów lotów, które nie zawierają takich świadectw. W tym wypadku nie wiemy, czym mogła się kierować komisja – mówił Pisekow po ogłoszeniu najnowszych ustaleń ws. katastrofy smoleńskiej.

Wczoraj podkomisja ds. ponownego zbadania katastrofy smoleńskiej – działająca od lutego 2016 roku – przedstawiła wyniki badań przeprowadzonych w ciągu ostatniego roku. Eksperci powołani przez Antoniego Macierewicza doszli do wniosku, że polski samolot prezydencki 10 kwietnia 2010 roku w Smoleńsku został rozerwany eksplozjami w kadłubie, centropłacie i skrzydłach, a destrukcja lewego skrzydła rozpoczęła się jeszcze przed przelotem nad brzozą.

– Tuż przed całkowitą utratą zasilania system TAWS zdążył jeszcze nagrać awarie systemu nawigacyjnego, kolejną w całym ciągu awarii, samolot stracił wówczas nie tyko istotną część lewego skrzydła, lecz także lewy statecznik poziomy, część statecznika poziomego i fragmenty lewego podwozia. Ostatnia faza tragedii spowodowana była eksplozją, do której doszło w kadłubie i która zniszczyła samolot, rozbijając go na fragmenty i dziesiątki tysięcy odłamków, równocześnie zabijając pasażerów – widzimy na filmie przedstawionym przez zespół Macierwicza.

– Bardzo wiele wydarzeń wskazuje na to, iż 10 kwietnia 2010 r. doszło do wybuchu na pokładzie rządowego tupolewa. Awarie zarejestrowane w ostatnich sekundach lotu, całkowita utrata zasilania przed pierwszym kontaktem z ziemią, rozlokowanie szczątków wraku, specyficzny charakter obrażeń ciał, badania aerodynamiczne, siła z jaką drzwi zostały wbite w podłoże. Te i wiele innych czynników kazały podkomisji potraktować możliwość wystąpienia eksplozji całkiem realnie – skwitowała podkomisja.

wPolityce.pl

Wiadomości

Sakiewicz o powodzi: katastrofa naturalna i państwowa

Polska 20 września – co wydarzyło się tego dnia

Koniec szału na elektryki? Sprzedają się coraz gorzej!

Kluby „Gazety Polskiej” niosą pomoc powodzianom!

Podnieśli koronę wałów do poziomu wody z powodzi 1997 r.

Austria: Woda ustępuje, ale to nie koniec zagrożeń

Pieniądze rzekome: 20 miliardów z UE na odbudowę po powodzi

Webb sfotografował galaktyczną kolizję i... uśmiechniętą twarz

Przez Węgry przechodzi fala kulminacyjna. Budapeszt umocniony

Ostrzegli strony bliskowschodniego konfliktu przed eskalacją napięć

Kulminacja Odry w Brzegu Dolnym. Ludzie na wałach. Bronią miasta

Zapytali niemiecki wywiad, czy prowadzi działania w Polsce

Agencja ONZ organizuje pomoc dla poszkodowanych w powodzi

Atak nożownika w Rotterdamie. Krzyczał: Allahu akbar

Sutryk zapewniał, że są bezpieczni. Czwartą noc umacniają wały

Najnowsze

Sakiewicz o powodzi: katastrofa naturalna i państwowa

Podnieśli koronę wałów do poziomu wody z powodzi 1997 r.

Austria: Woda ustępuje, ale to nie koniec zagrożeń

Pieniądze rzekome: 20 miliardów z UE na odbudowę po powodzi

Webb sfotografował galaktyczną kolizję i... uśmiechniętą twarz

Polska 20 września – co wydarzyło się tego dnia

Koniec szału na elektryki? Sprzedają się coraz gorzej!

Kluby „Gazety Polskiej” niosą pomoc powodzianom!