Policjanci zatrzymali 23 osoby podejrzane o udział w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się kradzieżami, a następnie legalizacją ciągników i maszyn rolniczych oraz oszustwami przy ich sprzedaży. Śledczy zidentyfikowali 72 pojazdy pochodzące z kradzieży na terenie UE, o łącznej wartości ponad 24 miliony złotych.
Zabezpieczenie ponad 170 maszyn i ciągników rolniczych, to efekt wielomiesięcznej pracy policjantów z poznańskiego CBŚP, pod i poznańskiego wydziału Prokuratury Krajowej. Funkcjonariusze ustalili, że na terenie kraju dochodzi do legalizacji ciągników i maszyn rolniczych, które najprawdopodobniej pochodzą z kradzieży z krajów UE. Jak wynika ze zgromadzonych dowodów, kradzieży ciągników dokonywano głównie na terenie Niemiec, Wielkiej Brytanii, Francji, Danii i Szwecji, a następnie maszyny te transportowane były na terytorium RP, gdzie wyspecjalizowani członkowie grupy legalizowali skradzione pojazdy poprzez zmiany cech identyfikacyjnych i fałszowanie dokumentów. Tak przygotowane maszyny sprzedawane były za pośrednictwem legalnie działających firm, z wykorzystaniem portali internetowych, niczego nie podejrzewającym klientom. Nabywcami byli przede wszystkim rolnicy, którzy kupowali sprzęt po atrakcyjnych cenach.
W efekcie wielomiesięcznej pracy zatrzymano 23 podejrzanych, w tym 8 osób podczas dwóch transakcji przekazywania maszyn rolniczych, skradzionych zaledwie kilkadziesiąt godzin wcześniej na terenie Niemiec. Podejrzanym przedstawiono zarzuty kierowania oraz udziału w zorganizowanej grupy przestępczej, a także zarzuty kradzieży, paserstwa, oszustw, fałszowania dokumentów i przerabiania znaków legalizacyjnych. W stosunku do 17 zatrzymanych sądy postanowiły zastosować środki zapobiegawcze w postaci tymczasowych aresztowań. Z ustaleń śledczych wynika, że podejrzani z opisywanych przestępstw zrobili sobie stałe źródło dochodów. Śledczy zabezpieczyli od podejrzanych mienie na łączną kwotę prawie 1,9 miliona złotych.
Śledczy nadal ustalają dokładną liczbę tak zalegalizowanych pojazdów i maszyn rolniczych. Sprawa ma charakter rozwojowy i śledczy nie wykluczają kolejnych zatrzymań.