Koziej kończy pracę w BBN. Napisał „testament”

Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego gen. Stanisław Koziej uważa, że najważniejszym zadaniem w dziedzinie bezpieczeństwa Polski jest tzw. „doktryna Komorowskiego”, czyli priorytet dla obrony własnego terytorium.
Koziej, który kończy wkrótce swoje urzędowanie, postanowił podsumować 5-letnią pracę w BBN i opracował „Dekalog priorytetów strategicznych w dziedzinie bezpieczeństwa narodowego”, poświęcony dziesięciu strategicznym zadaniom, mającym na celu zwiększenie bezpieczeństwa Polski. Dokument opublikowano dziś na stronach internetowych Biura.
Zdaniem Kozieja najpilniejszym i bieżącym zadaniem jest dokończenie procesu zmian w systemie bezpieczeństwa Polski związanych ze strategicznym zwrotem przenoszącym priorytety z misji zagranicznych (polityki ekspedycyjnej) w kierunku zadań dotyczących bezpośredniego bezpieczeństwa Polski, w tym obrony własnego terytorium.
Aby zrealizować to zadanie, szef BBN postuluje dokończenie narodowych planów operacyjnych i rozwojowych, zweryfikowanie funkcjonowania systemu bezpieczeństwa w ramach ćwiczenia „Kraj”, a następnie rozpoczęcie kolejnego Strategicznego Przeglądu Bezpieczeństwa Narodowego.
Wśród innych priorytetów Koziej wymienia m.in. konieczność budowy systemu strategicznej odporności kraju na agresję i przyśpieszenie tworzenia systemu cyberbezpieczeństwa, realizację Narodowego Programu Systemów Bezzałogowych (dronów - red.), działania na rzecz wzmocnienia NATO, oraz umacnianie sojuszy strategicznych, w tym szczególnie ze Stanami Zjednoczonymi.
Polecamy Poranek Radia Republika
Wiadomości
Tusk jak zwykle się wściekł, a potem wygłosił orędzie. Pełne gróźb i typowych dla niego niedomówień [KOMENTARZE]
Nawrocki podziękował Trzaskowskiemu. "Może być Pan pewien, że zawsze po pierwsze Polska, po pierwsze Polacy!"
Ile gwiazdy biorą za wesele? Nawet 50 tysięcy za jeden wieczór! Wiśniewski, Zenek i Narożna w cenniku ślubnych marzeń
Najnowsze

Hejt na córkę nowego prezydenta. Na szczęście dobrych ludzi jest więcej [KOMENTARZE]

Tusk jak zwykle się wściekł, a potem wygłosił orędzie. Pełne gróźb i typowych dla niego niedomówień [KOMENTARZE]

Kanthak o koalicji Tuska: jest bankrutem, syndykiem masy upadłościowej
