Jerzy Owsiak nie wpuścił Kowalskiego do siedziby Fundacji!

"Nie jest źle, procedura formalna ruszyła. Od dziś są 14 dni na odpowiedź. Ufam, że po tym materiale, pan Jerzy Owsiak przemyśli sprawę. Jestem w każdej chwili dostępny. Zwrócę się jeszcze dzisiaj mailem z uprzejmą prośbę o spotkanie z Jerzym Owsiakiem" - powiedział Janusz Kowalski, poseł PiS, który rano wszczął interwencję poselską w siedzibie Fundacji WOŚP. Nie został jednak wpuszczony do środka.
Interwencja w Fundacji WOŚP
Zgodnie z uprawnieniami wynikającymi z ustawy o wykonywaniu mandatu posła, na mocy art. 20 tej ustawy, rozpoczynam dzisiaj interwencję poselską w organizacji społecznej - Fundacja Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Po to, aby odpowiedzieć na pytania nurtujące wiele milionów polskich rodzin - a szczególnie tych rodzin, które są poszkodowane powodzią. Do fundacji WOŚP zostały przekazane ogromne pieniądze, kilkadziesiąt milionów złotych, o których wiemy - na pomoc powodzianom. Wczoraj Mateusz Morawiecki był na terenach poszkodowanych powodzią. Cały czas pytania dotyczące tego, kiedy pomoc nadejdzie. Są to pytania wciąż aktualne.
- mówił Janusz Kowalski, który dziś rano pojawił się pod siedzibą Fundacji Jerzego Owsiaka.
I dodał: "również po to, aby mieć świadomość tego, że zgodnie z ustawą o pożytku publicznym, o organizacjach, Fundacja WOŚP wykonuje zadania publiczne. W związku z tym, do nich też będzie mieć zastosowanie tryb wynikający z tej ustawy, polegający na tym, że złożę również kilkadziesiąt zapytań. Fundacja prezesa Jerzego Owsiaka musi mi na te pytania bardzo szczegółowo odpowiedzieć. Są to pytania właśnie związane z tym, w jaki sposób WOŚP realizuje zadania publiczne, związane m.in. z pomocą powodzianom, jak rozliczane są pieniądze Polaków. Proszę pamiętać, że Fundacja WOŚP korzysta z mechanizmu, który umożliwia przekazywanie jej 1,5 proc. podatku. W związku z tym, te pieniądze nie trafiają do budżetu państwa, a do WOŚP".
Jedną z podstawowych zasad, jeżeli chodzi o funkcjonowanie tego typu fundacji, panuje zasada - jawność i transparentność. Mam nadzieję, że Jerzy Owsiak odpowie na wszystkie pytania. Również o to, z jakimi podmiotami od września 2024 roku, Fundacja WOŚP zawarła umowy dotyczące pomocy powodzianom. Jakie pieniądze Fundacja otrzymała. Ile z nich zostało wydatkowych, przez kogo i w jakiej procedurze: jawnej, transparentnej? I gdzie, do kogo, te pieniądze trafiły. I czy przypadkiem nie jest też tak, że część z nich wciąż nie jest wydatkowana.
- mówił poseł PiS.
Zamknięte drzwi
Polityk nie został wpuszczony do budynku, w którym mieści się siedziba Fundacji WOŚP. Wyszedł do niego jednak pełnomocnik Fundacji, który przyjął pytania, a także pokwitował ich odbiór. W myśl procedury, Fundacja ma 14 dni na odpowiedź.
Nie jest źle, procedura formalna ruszyła. Od dziś są 14 dni na odpowiedź. Ufam, że po tym materiale, pan Jerzy Owsiak przemyśli sprawę. Jestem w każdej chwili dostępny. Zwrócę się jeszcze dzisiaj mailem z uprzejmą prośbę o spotkanie z Jerzym Owsiakiem, gdyby były jakieś wątpliwości, co do pytań, które są publicznie dostępne na moim profilu na platformie X. Jestem przekonany, że w ciągu 14 dni zostaną mi udzielone te informacje.
- przyznał Janusz Kowalski.
Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X