- Nauczyłem się nie ekscytować badaniami opinii publicznej - mówił Paweł Kowal z Polski Razem, komentując najnowsze wyniki sondaży przed wyborami prezydenckimi. Polityk podkreślał, że bez względu na zmiany jakie mogą nastąpić w sondażach, II tura wyborów jest nieunikniona.
- Dobrze byłoby, aby prezydent był prezydentem aktywnym - mówił były europoseł w rozmowie z Piotrem Goćkiem. Kowal podkreślał, że "aktywna" prezydentura jest możliwa, ale jest "bardziej ryzykowna dla reelekcji" w kolejnym wyborach. - Jeśli jest taki prezydent (...) to jest szansa na jakiś ruch w Polsce - stwierdził Kowal.
Polityk podkreślił jednocześnie, że nie chodzi o "negowanie wszystkie co było dotychczas" ale o "chodzi o to, by zagrać na miarę naszych (polskich - przyp.red.) możliwości.
Polityk odniósł się także do kwestii ewentualnych koalicji jakie mogą powstawać przy okazji jesiennych wyborów parlamentarnych. - Czas budować obóz (prawicy - przyp.red) i zaprosić kolejnych do tego obozu, w tym może Pawła Kukiza - stwierdził. Podkreślił jednocześnie, że po 10 maja, Kukiz będzie musiał zadeklarować czy chce zaangażować się w politykę. - Kukiz będzie musiał zadecydować czy wchodzi w politykę, czy nie - mówił Kowal.
Były europoseł podkreślał też, że kluczową sprawą w tworzeniu skutecznego bloku prawicy jest "komunikacja z wyborcami". - Mniej się martwić o losy poszczególnych liderów - dodał, podkreślając, że szansą na "zwiększanie konkurencyjności na rynku politycznym" jest m.in. wprowadzenie Jednomandatowych Okręgów Wyborczych.
Czytaj więcej: