Kosiniak-Kamysz: Uważam, że podpisanie tej deklaracji przez Rafała Trzaskowskiego jest błędem politycznym
Gościem redaktora Piotra Goćka w programie Telewizji Republika ,,Republika po południu\'\' był lider PSL-u Władysław Kosiniak-Kamysz -
– Pan zapewne odbiera pewnie teraz dużo telefonów od działaczy PSL-u, którzy pytają ,,Co wy robicie w tej koalicji obywatelskiej? Nie widzicie, co Rafał Trzaskowski wyrabia w Warszawie?'' - zaczął Piotr Gociek.
– Zawsze odbieram dużo telefonów od swoich działaczy, bo chcę być z nimi w kontakcie. (...) Tu nie ma żadnego problemu z dyskusją, ona się odbyła bardzo demokratycznie. Podjęliśmy decyzję dość jednogłośnie, bo 86 osób było za a 8 było przeciw. To jest wyraźna przewaga - tłumaczył Kosiniak-Kamysz.
– Pewnie nie wszystkich satysfakcjonuje ta decyzja, ale jesteśmy w partii, w której każdy ma swoje zdanie - dodał lider ludowców.
– Myślę, że nikogo nie oburza sojusz z PO, czy też SLD, bo w takiej koalicji też już byliście. Ale sądzę, że takie osoby jak pani Barbara Nowacka, czy Katarzyna Lubnauer, to są to politycy, z którym ludowcom nie powinno być drodze - mówił redaktor prowadzący.
– Myślę , że jak jest ciekawy projekt, to możemy go zrealizować. (...) Oczywiście nie zgadzamy się w kwestiach światopoglądowych. Myślę, że w Koalicji Europejskiej powinniśmy przyjąć takie zasady, jakie panują w PSL-u. W kwestiach światopoglądowych każdy ma swoje zdanie - podkreślił polityk.
– Ja bym nie podpisał takiej deklaracji jak Rafał Trzaskowski, on to deklarował w kampanii wyborczej i to nie było zaskoczenie - stwierdził.
– Nasz kandydat był w Warszawie, on nie miał tego w programie, więc nie możemy brać za to odpowiedzialności. Ta dyskusja jest bardzo niesprawiedliwie traktowana - dodał.
– Jeżeli chodzi o edukacje seksualną, to nie ma poważnej debaty i to nie politycy powinni w tej debacie wychodzić, tylko eksperci. Uważam, że podpisanie tej deklaracji przez Rafała Trzaskowskiego, w tym momencie przed wyborami do Europarlamentu jest błędem politycznym - mówił Kosiniak-Kamysz.
– Bardzo bym nie chciał, żeby w Polsce na wojnę polityczną, która niestety się toczy, nakładać kolejne elementy wojny światopoglądowej. My jako PSL od lat jesteśmy po to, żeby łagodzić te spory światopoglądowe i w ogóle, żeby łagodzić spory - powiedział gość Telewizji Republika.
– W Polsce i Europie trzeba dbać o wartości chrześcijańskie i będziemy robić wszystko, żeby te tradycje z których wyrastamy pielęgnować - dodał.