– Wszystko jedno, czy to będzie Hitler, czy Piłsudski, czy Gomułka, Kaczyński, czy Tusk - wszystko banda komuchów. To są wszystko socjaliści, którzy chcą decydować za mnie – oświadczył w Radiu WNET Janusz Korwin-Mikke.
Choć partia KORWiN nie dostała się do Sejmu, jej lider nie rezygnuje z bezkompromisowej walki z socjalizmem. – Jest pewna doza zdrowej nienawiści, która jest potrzebna, żeby się pozbyć tego bagna, które narosło przez 100 lat rządów socjalistów – przekonywał na falach Radia WNET Korwin-Mikke.
– Człowieka, który pod przymusem posyła moje dziecko do szkoły na naukę homoseksualizmu, szczerze nienawidzę i zabiłbym - bez żadnych wątpliwości – oświadczył polityk. Dodał, że Hitler, Piłsudski, Gomułka, Kaczyński i Tusk "to są wszystko socjaliści", którzy chcą decydować za niego.
– Różnica między panem Tuskiem, a panem Kaczyńskim jest taka, że jeden chce pod przymusem posyłać dzieci do szkoły w wieku lat sześciu, a drugi w wieku lat siedmiu. Wszyscy chcą, żeby były przymusowe szczepienia, oczywiście różne bo wzięli łapówki od różnych firm, ale wszyscy chcą przymusu – podkreślił Korwin-Mikke.
CZYTAJ TAKŻE:
Korwin-Mikke: Mam nadzieję, że PiS nie dotrzyma swoich obietnic przedwyborczych
Najnowsze
Gwiazda NBA LeBron James zawiesza konta w mediach społecznościowych
Ponad 800 osób może zostać zwolnionych w Raciborzu. Rafako dziś podjęło decyzję!
Mocne. Gembicka zgłasza wniosek o przebadanie Kołodziejczaka na obecność substancji psychoaktywnych
Szef SEC zrezygnował, rynek kryptowalut wystrzelił w górę!