Wciąż chcą postawić Bąkiewiczowi zarzuty. Korneluk nie uwzględnił wniosku prokuratora

Prokurator Krajowy Dariusz Korneluk nie uwzględnił wniosku prokuratora o wyłączenie go od wykonania czynności procesowych z udziałem Roberta Bąkiewicza. Rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak podkreślił, że prokurator ma teraz obowiązek wykonać polecenie. Dotyczy ono postawienia Bąkiewiczowi zarzutów.
Naciski na prokuratora
Prokuratura Okręgowa w Gorzowie Wielkopolskim prowadzi śledztwo w sprawie incydentu na słubickim moście granicznym z 29 czerwca. Pod koniec lipca Prokurator Regionalna w Szczecinie Jadwiga Kułakowska-Gorczyńska, nadzorująca gorzowską jednostkę, poleciła jej postawić Bąkiewiczowi zarzuty znieważenia czterech funkcjonariuszy Straży Granicznej i Żandarmerii Wojskowej podczas i w związku z pełnieniem przez nich obowiązków służbowych.
Polecenie wynikało z różnej oceny materiału dowodowego przez śledczych. Jak wyjaśniła PAP rzeczniczka Prokuratury Regionalnej w Szczecinie Małgorzata Wojciechowicz, prokurator, referent sprawy i zastępca prokuratora okręgowego w Gorzowie Wielkopolskim uznali, że materiał dowodowy zgromadzony na obecnym etapie postępowania nie daje podstaw do przedstawienia zarzutu. Natomiast prokurator regionalny uznał, że są już do tego podstawy.
Prokurator wyznaczony do wykonania polecenia, tj. postawienia zarzutów, złożył wniosek o wyłączenie go od wykonania tej czynności, wskazując między innymi, że w jego ocenie materiał dowodowy wymaga uzupełnienia.
Prokuratura Krajowa podała w środowym komunikacie, że po analizie akt sprawy, treści polecenia i wniosku o wyłączenie, Prokurator Krajowy Dariusz Korneluk podjął decyzję o nieuwzględnieniu wniosku o wyłączenie prokuratora referenta od wykonania czynności procesowych.
Prokurator Krajowy ocenił, że polecenie wykonania czynności było zgodne z przepisami, a prokurator referent nie przedstawił we wniosku żadnych przesłanek mogących stanowić podstawę jego wyłączenia. „W niniejszej sytuacji procesowej przesłanką taką nie może być odmienna ocena materiału dowodowego. Podniesione przez prokuratora kwestie dotyczące ocen prawnych oraz kompletności materiału dowodowego nie stanowią podstaw do wyłączenia od wykonania poleconych czynności” - wskazano w komunikacie.
„Wynika to z faktu, że od dnia wydania polecenia to Prokurator Regionalna w Szczecinie przejęła odpowiedzialność za wszelkie skutki czynności przedstawienia zarzutu Robertowi B.” - dodano.
Jak wyjaśniono, prokurator referent został „jedynie zobowiązany do wykonania czynności technicznej, polegającej na sporządzeniu postanowienia o treści wskazanej przez przełożonego oraz wykonaniu określonych działań”. „Czynność tę powinien wykonać niezależnie od własnych ocen prawnych i faktycznych, ponieważ nie on ponosi za nią odpowiedzialność – realizuje jedynie decyzję przełożonego, który bierze za nią pełną odpowiedzialność” - podkreślono w komunikacie PK.
Rzecznik PK poinformował na X, że prokurator referent jest teraz zobowiązany wykonać polecenie, a odpowiedzialność za wykonaną czynność przejmuje prokurator wydający polecenie, w tej sprawie jest to Prokurator Regionalna w Szczecinie.
Źródło: Republika, PAP
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X
Polecamy Zaprzysiężenie Karola Nawrockiego
Wiadomości
Najnowsze

Doigrali się! Tak Polacy przywitali ekipę TVN24 w okolicach Sejmu

Sławomir Cenckiewicz gościem "Dzisiaj" o godzinie 20:15

Pracodawcy RP pozytywnie o gospodarczych zapowiedziach prezydenta Nawrockiego
