Ci, którzy nie potrafią liczyć, powinni trzymać się jak najdalej od emerytów i rencistów, wyliczania i świadczeń – w ten sposób premier Ewa Kopacz odniosła się do projektu prezydenta Andrzeja Dudy ws. wieku emerytalnego.
Wczoraj prezydent Andrzej Duda podpisał projekt ustawy w sprawie obniżenia wieku emerytalnego. Na dzisiejszym briefingu prasowym odniosła się do prezydenckiej propozycji Ewa Kopacz. W ocenie szefowej rządu wychodzenie z tym projektem, który jest sztandarowym projektem PiS jest wpisywaniem się w kampanię wyborczą.
– Myślę, że nie będzie czasu na to, by ten projekt realizować jeszcze w tej kadencji – stwierdziła Kopacz. – Czy ja się pochylę nad tym projektem? Wiem, że się ekonomiści nad nim pochylili i stwierdzili, że w tymże projekcie niezbyt precyzyjnie policzono skutki wprowadzenia tegoż aktu prawnego – mówiła.
Kopacz stwierdziła, że w związku z tym rodzi się w głowie tylko jedna myśl: że ci, którzy nie potrafią liczyć, powinni trzymać się jak najdalej od emerytów i rencistów, wyliczania i świadczeń. Jak dodała, dochodzi do wniosku, że działanie Dudy nie jest tylko wypełnianiem obietnic wyborczych, bo ma na to całą kadencję, ale wpisywaniem się w kampanię wyborczą. – No nie oszukujmy się – powiedziała.