Kopacz ekskomunikowana?
Ewa Kopacz to jedna z najczęściej wymienianych osób, które miałyby zastąpić Donalda Tuska na stanowisku szefa polskiego rządu. Tomasz Terlikowski przypomina zatem czarną kartę z działalności obecnej marszałek Sejmu i pyta: czy Kopacz została ekskomunikowana?
Publicysta przypomina historię ciężarnej czternastolatki, która wydarzyła się w 2008 roku. Dziewczyna nie chciała zabić swojego, jednak po namowach i naciskach uległa. "I choć dziecko można było uratować, to w ostatnich dniach przed upływem terminu zgodnego z polskim prawem zabicia dziecka, do sprawy włączyła się Ewa Kopaczy, wówczas minister zdrowie i osobiście wskazała matce dziewczynki miejsce, w którym można było zabić maleńkie, niewinne dziecko" - wskazuje Terlikowski i przywołuje kanon 1398 Kodeksu Prawa Kanonicznego: „Kto powoduje przerwanie ciąży, po zaistnieniu skutku, podlega ekskomunice wiążącej mocą samego prawa”.
Redaktor naczelny fronda.pl powołuje się na o. Tomasza Wyrwała, który interpretując ten przepis podkreśla, że Sprawcą nie jest tylko lekarz, matka czy położne, ale także ci wszyscy, którzy „bez pomocy których nie doszłoby do popełnienia przestępstwa”.
"I choć sam o. Wytrwał nie rozstrzyga, czy Ewa Kopacz jest winna, to trudno nie dostrzec, że gdyby nie jej decyzje, dziecko by żyło. Można zatem przypuszczać, że jest ona ekskomunikowana mocą samego prawa" - zauważa Terlikowski.
Sprawa z automatyczną ekskomuniką nie jest jednak jasna. Już w 2008 roku do ówczesnego biskupa ordynariusza diecezji radomskiej, na terenie której mieszka Ewa Kopacz, abp Zygmunta Zimowskiego trafiło tysiące zapytań o ocenę prawną tej sytuacji, jednak odpowiedz nie została udzielona.
Wobec powyższego i faktu, że Ewa Kopacz już niedługo może zostać premierem kraju, to pytanie zadaje Terlikowski. "Nic nie wskazuje bowiem na to, jeśli automatyczna ekskomunika została zaciągnięta, by Ewa Kopacz zrobiła, cokolwiek, by ją z niej zdjęto. A jeśli tak, to nadal pozostaje ona w karach kanonicznych, i warto byłoby, żeby katolicy mieli świadomość, że polski premier jest ekskomunikowany" - podkreśla.