Kopacz: W Polsce powinno być więcej dzieci. Potrzebujemy odważnych decyzji, takich jak in vitro
Podczas konferencji prasowej w związku z otwarciem nowego budynku szpitala Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego premier Ewa Kopacz zapewniała, że najważniejsze dla niej obszary to zdrowie i polityka prorodzinna.
Ewa Kopacz podziękowała wszystkim, którzy przyczynili się do wybudowania szpitala. – Dzieci z Mazowsza będą miały możliwość leczyć się w godnych warunkach, ale i pod okiem najlepszych specjalistów – mówiła.
Premier zaznaczyła, że swoją przygodę z polityką rozpoczęła w 2001 roku, kiedy to skupiła się na działalności w dwóch komisjach: komisji zdrowia i komisji polityki społecznej i rodziny.
– Dla mnie zawsze polityka prorodzinna była wyjątkowo ważna, kiedy jeszcze nie byłam premierem, tak samo jak zdrowie. Nigdy nie zapomniałam o swoich priorytetach. Mam odwagę powiedzieć, że w Polsce powinno być więcej dzieci, potrzeba odważnych decyzji, te odważne decyzje to również in vitro – mówiła.
– Trudno wyobrazić sobie szczęśliwą rodzinę bez dzieci, ale bywają momenty, kiedy dzieci są chore, kiedy trafiają do szpitala. Muszą mieć poczucie że jest obok nich miejsce dla mamy, że mają dobrą opiekę – zaznaczała.
Premier poinformowała również, że "wszyscy, którzy będą absolwentami uniwersytetów medycznych będą otrzymywali rezydentury finansowane w 100 proc. z budżetu państwa". – Polscy lekarze są dobrze oceniani za granicą, bo są dobrze wykształceni – podkreślała.
Polecamy Nasze Programy
Wiadomości
Komentator TVN ZSZOKOWAŁ na wizji: „Ostatnie komunikaty są tak samo wiarygodne jak te z kancelarii premiera”
Stefaniuk: Prokurator, który zatrzymał Romanowskiego, dalej prowadzi sprawę, a powinien być odsunięty
Najnowsze
Warszawska afera śmieciowa, czyli największy problem Rafała Trzaskowskiego
Komentator TVN ZSZOKOWAŁ na wizji: „Ostatnie komunikaty są tak samo wiarygodne jak te z kancelarii premiera”
Stefaniuk: Prokurator, który zatrzymał Romanowskiego, dalej prowadzi sprawę, a powinien być odsunięty
SKW pod ostrzałem – kulisy decyzji wobec gen. Gromadzińskiego i prof. Cenckiewicza