Barbara Nowak ostrzega: władza może manipulować wyborami
Mając złą wolę władza znajdzie wiele możliwości, aby zmanipulować wybory na różnych etapach liczenia głosów. Już przy zliczaniu w poszczególnych komisjach lokalnych ktoś może przecież „omyłkowo” wpisać złą liczbę albo zdarzy się tzw. czeski błąd. Albo gdzieś między komisją lokalną a centralą nie zadziała algorytm, ktoś może go zdalnie „zmodyfikować”. W centralnej bazie gromadzącej głosy z całego kraju też możliwe są manipulacje – to poważne ostrzeżenia przed zbliżającymi się wyborami prezydenckimi w maju tego roku. Mówi o tym Barbara Nowak, koordynator Ruchu Kontroli Wyborów z ramienia Prawa i Sprawiedliwości.
Przeciętny obywatel nie ma pojęcia, jak wiele sposobów istnieje w systemie wyborczym w Polsce (i nie tylko w Polsce), aby "skręcić" głosowanie na stronę tego, który ma dostęp do gromadzenia i przesyłania danych, do algorytmów.
Elon Musk stwierdził przed wyborami w USA, że jeżeli system elekcji przejmą systemy informatyczne, to o uczciwych wyborach już nie może być mowy. Kto jak kto, ale ten człowiek wie, co mówi.
W podobnym tonie wypowiada się Barbara Nowak, radna sejmiku małopolskiego i była małopolska kurator oświaty.
– Podstawowe pytanie brzmi, do kogo należą serwery obsługujące polskie wybory? Przypomnijmy, że kilka lat temu istniała obawa, że znajdują się one poza granicami kraju i to w Rosji… Stąd kolejne pytanie, jak ta baza informatyczna jest zabezpieczona? Nie mamy możliwości, żeby to skontrolować, żaden obywatel tego nie ma. Ale możemy zrobić coś innego: stworzyć system kontroli na każdym etapie, poczynając od komisji lokalnej. Ruch Kontroli Wyborów, tworzony w całej Polsce, będzie skrupulatnie liczył głosy we wszystkich komisjach. Liczenie będzie zatem podwójne. Z jednej strony oficjalny przekaz władzy, a ponadto liczenie głosów w całej Polsce w drugim obiegu przez nas. Jeżeli będą rozbieżności to będziemy mieli dowód na manipulacje wyborcze – tłumaczy Barbara Nowak. – Trzeba patrzeć władzy na ręce, tej władzy w szczególności, i zagwarantować uczciwe wybory. Do tego potrzeba tysiące ludzi. W samym Krakowie chodzi o grono 1500 osób. Ale przecież nie brakuje w Polsce osób uczciwych i zarazem zatroskanych losem kraju. Bardzo proszę ochotników o kontakt mailowy z nami na adres [email protected] – dodaje Barbara Nowak, koordynator Ruchu Kontroli Wyborów.
Barbara Nowak od młodości działała w środowiskach patriotycznych, walczących o wolną Polskę (m. in. w Niezależnym Zrzeszeniu Studentów). Zawsze także czynnie prezentowała i prezentuje niezłomne przywiązanie do tradycji i religii - fundamentów które tworzą Polskę. Znana z przekonań konserwatywnych nauczycielka, która w swej karierze była dyrektorem szkoły, krakowską radną (obecnie radną Sejmiku Małopolskiego) była i jest solą w oku dla liberalno-lewackiego establishmentu. Jej odwołanie ze stanowiska Małopolskiej Kurator Oświaty było jedną z pierwszych personalnych decyzji koalicji 13 grudnia i "ministry oświaty" Barbary Nowackiej.
I nic dziwnego, gdy przypomnieć program, jaki chciała na tym stanowisku realizować. W rozmowie z „Dziennikiem Polskim” Barbara Nowak mówiła: "Z całą pewnością będę ukierunkowywać pracę wychowawczą szkół na wychowanie patriotyczne. Młody Polak musi być świadomy swojej tożsamości narodowej, a zatem znać historię swojej Ojczyzny, jej bohaterów. Wszyscy jesteśmy winni szacunek i wdzięczność dla ludzi, którzy przynieśli Polsce wolność, żyli i ginęli dla Niepodległej, a w jaki sposób będą ją okazywać, to już ich wybór."
Film z wypowiedzią Barbary Nowak dostępny pod linkiem: TUTAJ
Źródło: Republika, Biały Kruk, wikipedia
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X