Gościem red. naczelnej TV Republika Doroty Kani w drugiej części programu „Koniec Systemu” był rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych, Stanisław Żaryn. Rozmowa dotyczyła wyłudzeń VAT. Mowa nie tylko o przestępstwach, ale i zbrodniach VAT-owskich na ogromną skalę.
– Zbrodnie vatowskie, czy mówiąc szerzej przestępstwa vatowskie, to wciąż bardzo bieżące zadanie dla ABW oraz CBA. Nie ma dnia, żebyśmy jako służby prasowe nie informowali o jakichś zatrzymaniach związanych z przestępczością VAT - powiedział Stanisław Żaryn.
– Z jednej strony są to, można powiedzieć, drobne przestępstwa vatowskie, działania polegające na z wyłudzaniu VAT, przestępstwa, które muszą być ścigane, jednak ich skala nie jest tak znacząca. Są też zbrodnie vatowskie, o których pani mówi. Tutaj mamy do czynienia z przestępczością na ogromną skalę, ściganą dużo bardziej restrykcyjnie. Rząd Prawa i Sprawiedliwości zarówno na gruncie praktyki i działania organów ścigania, jak i na pewnym gruncie politycznym, przywiązuje bardzo dużą wagę do ścigania przestępstw vatowskich - ocenił.
Redaktor Kania nawiązała do felietonu z pierwszej części programu i sprawy Katarzyny I. oraz przekrętów w fundacji Moja Dominikana.
-W momencie zatrzymania prezes Fundacji Moja Dominikana było o tej sprawie głośno. Pani Katarzyna uważa, że PiS doprowadził do upadku jej fundacji, ale z materiału dowodowego wynika, że zarówno pani Katarzyna, jak i inne osoby, które brały udział w tym procederze. Czy przestępcy vatowscy rzeczywiście mają takie poczucie, że służby ich nie dosięgną? - zapytała prowadząca.
– Przestępstwa gospodarcze to często bardzo skomplikowane sprawy. Przestępcze działania są często maskowane legalną działalnością jakiegoś podmiotu. Mieliśmy z czymś takim do czynienia właśnie w sprawie, o której pani wspominała. Tam – przy okazji pewnej legalnej działalności – miał miejsce proceder o charakterze nielegalnym, związany z wyłudzaniem podatku VAT, tworzeniem fikcyjnych faktur czy też obrotem dokumentacją finansową - wskazał rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych.
– Można więc powiedzieć, że przestępczość vatowska jest zwykle prowadzona na dość dużą skalę. Mówi się w tym kontekście o milionowych sumach i milionowych stratach Skarbu Państwa. Na pewno jednak mamy nowy klimat jeżeli chodzi o przestępstwa vatowskie i wydaje mi się, że w ostatnim czasie przestępcy vatowscy poczuli pewną potrzebę maskowania się i nie są już tak otwarci w tym, co robią - ocenił.
– Na pewno przestępczość vatowska jest wciąż wyzwaniem dla służb, które zajmują się ściganiem sprawców tych przestępstw. Jest to wciąż wyzwanie dla każdej z tych służb. Nadal nie możemy powiedzieć, że przestępczość vatowska w Polsce nie istnieje - dodał.
Prowadząca zapytała swojego rozmówcę o najbardziej spektakularne przykłady.
– Z jednej strony można mówić o tym, że CBA udaremniło wyłudzenia vatowskie, m.in. rozbijając dużą, międzynarodową szajkę przestępczą. To był duży gang, zidentyfikowane już straty sięgają ponad 1mld 300 mln złotych. Grupa została już rozbita przez CBA, a jej dalsza działalność została uniemożliwiona - podkreślił Żaryn.
– Kolejna sprawa to spółka, która przygotowywała się do wyłudzenia podatków VAT, mieliśmy do czynienia z zatrzymaniami. To było interesujące śledztwo, ponieważ CBA zidentyfikowało taką opóźnioną działalność przestępczą polegającą na przejęciu jednego podmiotu gospodarczego wraz z pewnymi wierzytelnościami. Później przejęcie tej firmy miało zaowocować możliwościami wykorzystania fikcyjnych faktur czy dokumentacji księgowej - dodał gość TV Republika.
– Sprawy związane z zapobieganiem przestępczości nie są proste, natomiast więcej możemy na pewno powiedzieć o przykładach zidentyfikowania tych osób, które do wyłudzeń już doprowadziły - wyjaśnił.