Konfederacja o wystąpieniu Tuska: usypiające i niekonkretne

Piątkowe wystąpienie premiera Donalda Tuska było usypiające i niekonkretne, grą na czas - ocenił w piątek wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak (Konfederacja). Jedyne konkrety, które usłyszeliśmy dotyczyły finansów, to znamienne - podkreślił Bosak.
Sejm debatował w piątek nad informacją premiera dotyczącą sytuacji międzynarodowej i bezpieczeństwa Polski. Wicemarszałek Bosak zwrócił uwagę, że premier opuścił salę plenarną po swoim wystąpienie.
"To jest sytuacja niepoważna. Ona pokazuje, że premier obecnej sytuacji nie traktuje jako kryzysowej, że jest to sytuacja propagandowa, w której głosy opozycji, wszystkich klubów się nie liczą" - zauważył.
Zdaniem Bosaka, wystąpienie premiera było "usypiające, niekonkretne, było grą na czas, uśpieniem sali. Jak ocenił, Tusk w sposób wymijający poinformował o czwartkowym szczycie UE w Brukseli oraz o niedzielnym spotkaniu w Londynie.
"Jedyne konkrety, które usłyszeliśmy dotyczyły finansów, to znamienne" - zaznaczył wicemarszałek.
"Mamy do czynienia z pewnym błędem polegającym na tym, że w sytuacji realnego zagrożenia militarnego skupiamy się głównie na pieniądzach, a w niewielkim stopniu na wojsku. Z tej pułapki powinniśmy wyjść i zacząć rozmawiać o tym, co za te pieniądze jest budowane" - dodał Bosak.
Problem z pieniędzmi
Wicemarszałek pytał, kto i jak będzie decydował o wydawaniu pieniędzy z "eurodługu". "Czy są ustalenia w sprawie proporcji rozdziału pomiędzy konkretne kraje, bo ostatnio nie dostaliśmy z tego nic. Tak są zdefiniowane zasady wydawania tych pieniędzy" - zauważył.
Bosak stwierdził, że Polska nie ma niskich wydatków na obronność, a jednak "budowanie zdolności obronnych idzie strasznie wolno, a programy prowadzone są latami".
Odnosząc się do pakietu pożyczek proponowanych przez przewodniczącą KE Ursulę von der Leyen powiedział, że "żadne poważne państwo nie finansuje swoich strategicznych projektów za pieniądze europejskie". "Nie gwarantuje to ani dyskrecji, ani pełnej kontroli" - zaznaczył.
"W Polsce dyskutujemy tak, jakby przyszedł pan zza oceanu albo z Brukseli, rzucił nam koraliki, a my jak te małpy mamy tu podskakiwać. Wydoroślejcie" - apelował Bosak.
Poseł Przemysław Wipler (Konfederacja) ocenił, że "rozpada się światowy porządek", co ma wynikać z "konsekwencji złej polityki finansowej".
"Amerykanie i ich prezydent wygrali te wybory i wybrali opcję pt.: po pierwsze Ameryka, America first. Naszym podejściem powinno być: po pierwsze Polska, interes narodowy, nasze bezpieczeństwo i powinniśmy skupić się na tym, co zależy od nas" - oświadczył Wipler.
O wystąpieniu szefa rządu 13 grudnia pisaliśmy też tu: Tusk udaje męża stanu. Mówi o obronności, a milczy o linii Wisły
Źródło: x.com, PAP
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X