Bronisław Komorowski zapowiedział dziś, że zaproponuje zmiany w konstytucji ws. JOW-ów, finansowania partii i prawa podatkowego. To reakcja ubiegającego się o reelekcję prezydenta na własną porażkę w pierwszej turze i wysokie poparcie dla kandydata niezależnego Pawła Kukiza.
Nieoczekiwana przegrana?
Jak wynika z sondażowych wyników, ubiegający się o reelekcję Bronisław Komorowski w niedzielnych wyborach prezydenckich uzyskał - 33,1 proc. zajmując tym samym drugie miejsce tuż za kandydatem Prawa i Sprawiedliwości Andrzejem Dudą. CZYTAJ WIĘCEJ
Ukłon w stronę Kukiza
– Oceniam, że wyniki wyborów to m.in ważny sygnał, szczególnie jeśli chodzi o bardzo dobry wynik ponad 20-procentowego poparcia pana Pawła Kukiza, oczekiwania liczącej się części opinii publicznej na zmiany dotyczące relacji między obywatelem a państwem oraz wzmocnienia mechanizmów, które pozwalają obywatelom bezpośrednio wpływać na bieg spraw w Polsce – zaczął Komorowski.
– To jest oczywiście pytanie o rolę referendów i Jednomandatowych Okręgów Wyborczych. Odczytuję przez poparcie dla Pawła Kukiza jako oczekiwanie, że nastąpią szybkie zmiany w tym zakresie – mówił. – Staram się wyjść tym oczekiwaniom naprzeciw – dodał.
Prezydent zapowiedział, że zarządzi za zgodą Senatu ogólnopolskie referendum w sprawie trzech kwestii: jednomandatowych okręgów wyborczych, likwidacji finansowania partii politycznych z budżetu państwa oraz zmian w prawie podatkowym.