Przejdź do treści
Komorowski po szczycie w Wilnie: Drzwi do Unii są dla Ukrainy otwarte. To sukces
Youtube

Unia Europejska mówi jednym głosem, że drzwi dla Ukrainy, jeśli chodzi o podpisanie umowy stowarzyszeniowej, są otwarte. To ważne dla Polski, UE i Ukrainy – przekonywał prezydent Bronisław Komorowski w piątek po zakończeniu szczytu Partnerstwa Wschodniego w Wilnie.

Prezydent ocenił też, że już samo wynegocjowanie i parafowanie umowy stowarzyszeniowej z Ukrainą jest pewnym sukcesem, bo sprawy między Ukrainą a Europą nigdy "tak daleko nie zaszły". Według niego, ważne jest też przyjęcie – przy polskiej pomocy i zachęcie – szeregu rozwiązań ustawowych w prawodawstwie ukraińskim, zgodnie z wymogami UE. Jak mówił prezydent, dotyczy to ustawy o prokuraturze, o ordynacji wyborczej, a także ustaw, które są obecnie w prawodawstwie ukraińskim i których "nie będzie łatwo zmienić".

Trzecim, bardzo istotnym elementem – dodał Komorowski – są przemiany w ukraińskiej opinii publicznej. – To jest także efekt tych ostatnich lat. Wzrost o prawie 100 proc. poparcia Ukraińców dla wizji uczestniczenia Ukrainy w integrowaniu się świata zachodniego – powiedział. Jego zdaniem, zabrakło kropki nad i w postaci umowy stowarzyszeniowej, ale Ukraina jest "zapraszana do stołu rozmów", a "Unia deklaruje otwartość drzwi". – Polska w tych drzwiach trzyma nogę i trzymać będzie, by się nie zatrzasnęły – zadeklarował.

Gruzja i Mołdawia parafowały w piątek w Wilnie podczas Szczytu Partnerstwa Wschodniego umowy stowarzyszeniowe z UE. Wbrew wcześniejszym planom, w Wilnie nie podpisano natomiast umowy o stowarzyszeniu UE–Ukraina. W ubiegłym tygodniu władze w Kijowie ogłosiły, że wstrzymują przygotowania do zawarcia tego porozumienia. Rząd Ukrainy wyjaśnił, że Unia nie zaproponowała stronie ukraińskiej wystarczającego zadośćuczynienia za straty, które kraj poniósłby w związku z pogorszeniem relacji handlowych z Rosją.

– Z polskiego punktu widzenia i Unii Europejskiej, ale przede wszystkim z punktu widzenia społeczeństwa ukraińskiego, ważne jest to, że dzisiaj UE mówi jednym głosem, że drzwi prowadzące do podpisania umowy stowarzyszeniowej są otwarte (dla Ukrainy), są otwarte w sposób życzliwy, zapraszający do tego, aby strona ukraińska podjęła decyzję o powrocie do procesu (stowarzyszeniowego) – mówił Komorowski na piątkowej konferencji prasowej w Wilnie.

Zwrócił uwagę, że rozmowy na rzecz "zbudowania systemu doraźnego wsparcia dla Ukrainy, która znalazła się w bardzo trudnej sytuacji ekonomicznej, m. in. ze względu na naciski i presję strony rosyjskiej – w wymiarze gospodarczym" toczyły się "do ostatniego momentu". Jak dodał, jeszcze w czwartek "istniał cień nadziei", że rozmowy toczone przez przedstawicieli Unii i Ukrainy przyniosą trwałe rozwiązania w postaci pakietu pomocy doraźnej adresowanej do Ukrainy.

Prezydent dopytywany, czy rozmawiał w Wilnie z Janukowyczem, potwierdził, że takie rozmowy miały miejsce. – Sprawa jest niezwykle poważna, więc wymaga otwartości do ostatniej chwili – wskazał. Podkreślił, że chciał, by do ukraińskiej opinii publicznej dotarły polskie argumenty o "bardzo wymiernych korzyściach", które przynosi stowarzyszenie z UE. – Ono wymusza także głębokie zmiany, korzystne dla każdego państwa i narodu – dowodził.

Komorowski relacjonował, że Janukowyczowi mówił, iż "Unia nie jest łatwa w udzielaniu obietnic, ale gdy coś obieca, nigdy nie oszukuje". – Nie może oszukiwać, bo to jest 28 krajów, które nie tylko ze sobą współpracują, ale również trochę się kontrolują nawzajem – podkreślił. – Polska przekonała się dobitnie, że UE obietnice spełnia w 100 procent.

Prezydent poinformował też, że zaplanowane na poniedziałek uroczyste otwarcie polsko-ukraińskiego przejścia granicznego odbędzie się na poziomie wicepremierów. Takie było życzenie strony ukraińskiej – zaznaczył. Uprzednio zapowiadano, że przejście graniczne Budomierz-Hruszew otworzą w przyszłym tygodniu prezydenci Polski i Ukrainy.

Komorowski przyznał, że "do pewnego stopnia jest rozczarowany" tym, że nie dojdzie do jego spotkania z Janukowyczem na granicy. Zaznaczył jednocześnie, że ważne jest budowanie jak najlepszych relacji biznesowych z Ukrainą, bo to doprowadzi zarówno do jej zbliżenia z UE, jak i "częściowego rozwiązywania problemów ekonomicznych Ukrainy".

pap

Wiadomości

Kierwiński wraca do rządu! Jaką fuchę przygotował mu Tusk?

Sikorski „ma pomysł” na Krym! Ostra reakcja Kijowa

Uwaga na fałszywe zbiórki dla powodzian! Przypadków jest coraz więcej

Verstappen: Nie transmitujmy wulgarnych rozmów

PZPN pomoże klubom, które ucierpiały w powodzi

Brakuje wody pitnej... Dramatyczny apel mieszkańców Głuchołazów [WIDEO]

Kowalski: Tusk odpowiada za tę tragedię! Zawalił na całej linii

Niemcy budują w Polsce sieć agentów wpływu. Kogo werbuje niemiecki wywiad BND?

Kłodzko. Wstrząsająca relacja, ogromne zniszczenia!

Szedł na mecz. Padł ofiarą brutalnych agresorów...

Dujszebajew: Kontuzje nie są wytłumaczeniem słabej gry w ataku

Prezydent Andrzej Duda odwiedził Lądek-Zdrój [wideo]

Pożar zabił mężczyznę. Ktoś podpalił budynek?

Sytuacja na Bobrze zaczyna się normować. A co z Odrą?

Olimpiada Szachowa: Polki zmierzają ku zwycięstwu

Najnowsze

Kierwiński wraca do rządu! Jaką fuchę przygotował mu Tusk?

Verstappen: Nie transmitujmy wulgarnych rozmów

Brakuje wody pitnej... Dramatyczny apel mieszkańców Głuchołazów [WIDEO]

Kowalski: Tusk odpowiada za tę tragedię! Zawalił na całej linii

Niemcy budują w Polsce sieć agentów wpływu. Kogo werbuje niemiecki wywiad BND?

Sikorski „ma pomysł” na Krym! Ostra reakcja Kijowa

Uwaga na fałszywe zbiórki dla powodzian! Przypadków jest coraz więcej

PZPN pomoże klubom, które ucierpiały w powodzi