Prezydent Bronisław Komorowski i kandydat PiS Andrzej Duda podjęli decyzję o zawieszeniu działań kampanijnych w związku z zamachem w Tunisie, w którym prawdopodobnie zginęli również Polacy.
W środę doszło w Tunisie do zamachu terrorystycznego na słynne tamtejsze Muzeum Narodowe Bardo. Wśród turystów zwiedzających muzeum było 36 Polaków. Według wciąż nieoficjalnych informacji, podanych w środę przez rzecznika MSZ Marcina Wojciechowskiego, wśród zabitych może być czterech obywateli RP.
Przerwa w działaniach kampanijnych
Szef sztabu wyborczego Bronisława Komorowskiego Robert Tyszkiewicz (PO) poinformował na Twitterze, że "w związku z tragicznymi wydarzeniami w Tunezji" odwołane zostają czwartkowe "działania kampanijne prezydenta". Kampanię zawiesza też Duda. - W związku z informacjami, że w dzisiejszym zamachu terrorystycznym prawdopodobnie zginęli Polacy, odwołujemy wszystkie zaplanowane na jutro spotkania kampanijne - powiedział zastępca rzecznika PiS Krzysztof Łapiński.
Dodał, że ostatnie ze środowych spotkań Dudy - w Zawierciu (woj. śląskie) zostało skrócone. Rozpoczęło się minutą ciszy dla ofiar zamachu; kandydat przekazał też wyrazy współczucia dla ich bliskich. Wcześniej w środę kandydat PiS spotkał się z kilkunastoma ambasadorami zrzeszonymi w Klubie Ambasadorów Mówiących po Polsku. Duda miał podczas spotkania przedstawić wizję zadań, jakie chciałby wypełniać jako prezydent w kwestii bezpieczeństwa międzynarodowego Polski.
Czytaj więcej:
Kopacz: Niestety, w zamachu prawie na pewno zginęli Polacy. MSZ ostrzega przez podróżami do Tunezji
Dziewiętnastu zabitych w zamachu terrorystycznym w Tunisie. Polscy turyści wśród ofiar śmiertelnych