Komorowski: Uprawnienia prezydenta nie obejmują kwestii reformy systemu górniczego

Prezydent Bronisław Komorowski powiedział, że nie ma uprawnień do proponowania rozwiązań ws. sytuacji w górnictwie i nie chce włączać się w konflikt między związkami górniczymi a rządem. Zadeklarował jednak pomoc w prowadzeniu dialogu między stronami.
Komorowski podczas konferencji po posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego zaznaczył, że rozmawiał o sytuacji w górnictwie m.in. z wicepremierem i ministrem gospodarki Januszem Piechocińskim.
Prezydent podkreślił, że udział w konflikcie nie jest jego rolą. – Dla mnie jest rzeczą oczywistą, że rola prezydenta w tym zakresie jest ograniczona – zaznaczył.
– Uprawnienia prezydenta nie obejmują kwestii reformy systemu górniczego – to jest domena rządu i rządowa odpowiedzialność. Natomiast prezydent może być pomocny w rozwiązywaniu sytuacji konfliktowych. I taką rolę zamierzam utrzymać, to znaczy nie chcę stać się częścią sporu, do czego zachęcają mnie niektóre apele opozycji – oświadczył Komorowski.
Do stolicy ze Śląska przyjechały w poniedziałek pracownice kopalni przeznaczonych do likwidacji i żony górników; chcą przekazać petycję skierowaną do prezydenta Komorowskiego. Od godz. 14 w Katowicach premier Ewa Kopacz rozmawia z przedstawicielami górniczych związków zawodowych.
CZYTAJ TAKŻE:
Polecamy Poranek Radia Republika
Wiadomości
Tusk jak zwykle się wściekł, a potem wygłosił orędzie. Pełne gróźb i typowych dla niego niedomówień [KOMENTARZE]
Nawrocki podziękował Trzaskowskiemu. "Może być Pan pewien, że zawsze po pierwsze Polska, po pierwsze Polacy!"
Ile gwiazdy biorą za wesele? Nawet 50 tysięcy za jeden wieczór! Wiśniewski, Zenek i Narożna w cenniku ślubnych marzeń
Najnowsze

Putin kładzie na stół warunki dotyczące pokoju na Ukrainie

Hejt na córkę nowego prezydenta. Na szczęście dobrych ludzi jest więcej [KOMENTARZE]

Tusk jak zwykle się wściekł, a potem wygłosił orędzie. Pełne gróźb i typowych dla niego niedomówień [KOMENTARZE]
