Komornik zajął pieniądze z programu "500 plus". Interweniował wiceminister Jaki
Pani Grażyna samotnie wychowuje troje dzieci. Rodzina mieszka na Lubelszczyźnie.
– Bezprawnie zajął mi konto za długi byłego męża – mówiła pani Grażyna dla gazety "Super Express". Kobieta została pozbawiona pieniędzy tuż przed świętami Bożego Narodzenia. – Dopiero po tygodniu walki z urzędnikami o informacje zdołała ustalić, że chodzi o zadłużenie jej byłego męża, który w roku 2010 zaciągnął pożyczkę w wysokości 6000 zł i jej nie spłacił – mówiła.
Pani Grażyna samotnie wychowuje trójkę dzieci w wieku 6, 10 i 12 lat.
W sprawie odebrania kobiecie pieniędzy z "Rodzina 500 plus" interweniował wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki.
Świadczenie to, obok alimentów i dodatku rodzinnego, stanowi jedyne źródło utrzymania Pani Grażyny i jej dzieci – poinformował resort w komunikacie. Przepisami mówią jasno, że komornik nie może zająć również środków pochodzących z alimentów i dodatków związanych ze świadczeniami rodzinnym.
Po mojej interwencji Pani Grazyna moze juz skorzystac ze srodkow z rodzina500plus. Zycze jej i dzieciakom radosnych i rodzinnych Swiat! pic.twitter.com/yRYEyraAyi
— Patryk Jaki (@PatrykJaki) 21 grudnia 2016