- Komisja weryfikacyjna przyznała łącznie 868 tys. zł zadośćuczynień i odszkodowań kilkunastu lokatorom z reprywatyzowanych kamienic - poinformował przewodniczący komisji Sebastian Kaleta. Ponadto komisja uchyliła decyzję prezydenta m.st. Warszawy ws. zwrotu nieruchomości położonej przy ul. Widok 22.
Po posiedzeniu niejawnym komisji, na którym rozpatrywano sprawę nieruchomości położonej przy ul. Widok 22, przewodniczący poinformował, że komisja uchyla decyzje prezydenta z 2014 roku ( kiedy władze stolicy przyznały prawo do użytkowania wieczystego beneficjentowi) i przekazuje sprawę do ponownego rozpatrzenia prezydentowi m.st. Warszawy.
Jak wskazała komisja, w tej sprawie doszło do naruszenia prawa poprzez m.in. niedopuszczenie do udziału w postępowaniu reprywatyzacyjnym współużytkowników gruntów.
Ogłoszenie decyzji Komisji Weryfikacyjnej https://t.co/9mufKLvSqW
— Sebastian Kaleta (@sjkaleta) November 26, 2019
Sebastian Kaleta powiedział, że w sprawie doszło również do skutków rażąco sprzecznych z interesem społecznym, ponieważ - jak zauważył - wobec lokatorów stosowano tzw. przemoc innego rodzaju, czyli podwyższanie czynszów lub nieinformowanie o ich nowej stawce.
Jak podkreślił przewodniczący, komisja przyznała również na wnioski lokatorów 117 tys. 743 zł i 2 gr odszkodowań i 750 tys. 312 zł zadośćuczynień, czyli łącznie 868 tys. 55 zł i 2 gr kilkunastu osobom z reprywatyzowanych kamienic położonych przy ul. Nowogrodzkiej 6a, Poznańskiej 14, Noakowskiego 16, Jagiellońskiej 27 i Skaryszewskiej 11 w Warszawie.
Poinformował, że jak dotąd komisja przyznała łącznie 7 mln zł zadośćuczynień i odszkodowań, które są zaskarżane przez stołeczny ratusz.
- Komisja szacuje te świadczenia. Nie zawsze przyznaje je w kwocie wnioskowanej przez lokatorów. Staramy się sprawiedliwie, rzetelnie, ocenić sytuację każdego lokatora, żeby te stawki, które komisja przyznaje, były odbierane jako stawki godziwe i sprawiedliwe - mówił Kaleta.
Zaznaczył, że żadne decyzje ws. odszkodowań nie zostały zaskarżone przez mieszkańców, ale w każdym przypadku zaskarżało je m.st. Warszawa.
Czytaj także:
Jacek Jaśkowiak wypowiedział się także o eutanazji i aborcji. "Każdy powinien mieć prawo wyboru"