Dopiero we wrześniu ma wystartować komisja śledcza ds. Amber Gold. Podczas swojego majowego wystąpienia prezes PiS Jarosław Kaczyński zapowiadał, że zostanie ona powołana "w ciągu kilku tygodni" – informuje portal Onet.pl.
Powołanie komisji zapowiedziała premier Beata Szydło podczas prezentowania audytu rządów PO-PSL. Z kolei prezes PiS nie tylko powiedział, że jej powołanie, to kwestia "tygodni", ale również stwierdził, że Małgorzata Wassermann jest "bardzo poważnym kandydatem" na przewodniczącego.
Amber Gold to firma, która miała inwestować w złoto i inne kruszce. Działała od 2009 r., a klientów kusiła wysokim oprocentowaniem inwestycji – przekraczającym nawet 10 proc. w skali roku – które znacznie przewyższało oprocentowanie lokat bankowych. 13 sierpnia 2012 r. firma ogłosiła likwidację, tysiącom swoich klientów nie wypłaciła powierzonych jej pieniędzy i odsetek od nich. Obecnie przed Sądem Okręgowym w Gdańsku toczy się proces w tej sprawie. Na ławie oskarżonych zasiadają Marcin P. i jego żona - Katarzyna.