Unia Europejska zakazuje sprzedaży odkurzaczy o mocy większej niż 900 W. Jeśli ktoś chce nabyć odkurzacz mocniejszy niż mocniejsze niż unijna norma, może to zrobić do 1 września 2017 r. Według Unii ma na tym skorzystać środowisko i użytkownicy!
Pomysłodawcy zapewniają, że nakładają limit z pobudek ekologicznych, jednak specjaliści twierdzą, że negatywnie wpłynie ona na jakość sprzętu.
– Słabsza moc silnika oznacza słabsze ssanie, co musi wpłynąć na efektywność sprzątania – komentuje dyrektor marketingu Euro RTV AGD Tomasz Siedlecki w rozmowie z Se.pl.
Unijni urzędnicy tłumaczą swoją decyzję tym, że sprzęt będzie pochłaniał mniej energii, co ma korzystny wpływ na ekologię oraz na portfele obywateli. – Szacuje się, że jego wprowadzenie pozwoli zaoszczędzić 19 terawatogodzin energii rocznie do 2020 r., dodając, że jest to wartość, która pozwala zasilić londyńskie metro na 20 lat – podaje portal Bankier.pl, zaznaczając, że konsumenci patrzą na powyższe argumenty z przymrużeniem oka.