11 listopada miały rozpocząć się prace na Woli i duże utrudnienia w ruchu drogowym, jednak turecki Gulermak wciąż nie złożył w urzędzie projektu organizacji ruchu – informuje TVN 24.
Jak podkreśla Anna Dutkiewicz, rzecznik prasowy Gulermak – Data 11 listopada była życzeniowa. Dostaliśmy uwagi od miasta, dzielnicy i samych mieszkańców w sprawie organizacji ruchu. Staraliśmy się brać je pod uwagę i po ich uwzględnieniu wystąpiliśmy do Zarządu Dróg miejskich oraz Zarządu Transportu Miejskiego o ich zaopiniowanie – stwierdziła Dutkiewicz.
Turecka firma chciałaby wprowadzić zmiany w ruchu jeszcze w tym miesiącu, jednak nowy termin nie jest wciąż ustalony.
Przypominamy, że mowa o budowie trzech stacji metra na Woli, przy ulicach Płockiej, Młynów i Księcia Janusza. Od kilku miesięcy trwa już budowa trzech stacji na Pradze i Targówku.