Skompromitował się przy wyborach, a teraz bierze się za... Chopina

To nie żart. Znany z „analizy” wyborów prezydenckich 2025 r. Krzysztof Kontek, skierował teraz swoją „ekspercką” lupę na Konkurs Chopinowski.
Jak ujawnia „Gazeta Wyborcza”, Kontek wskazuje możliwość manipulacji wynikami przesłuchań. Jego zdaniem „jurorzy nie mogą głosować na swoich studentów, ale… mogą dać niskie oceny głównym kontrkandydatom” – pisze Dębowska.
Kontek jako „specjalista od systemów głosowania”, zapowiada w rozmowie, że zastosuje analogiczne techniki analizy jak w przypadku wyborów, a pamiętajmy, że jego algorytm okazał się cąłkowicie nietrafiony.
W analizach dotyczących jego wcześniejszej pracy przy wyborach wykazano mu oczywiste błędy metodologiczne i jednostronność. Jeśli więc teraz to samo przełoży na Konkurs Chopinowski, to rezultaty znów zapewne okażą się bezsensowne.
Warto odnotować, iż kwestia uczciwości i transparentności konkursowych ocen nie jest zupełnie nowa — jak pisze „Tygodnik Polityka”, już przed startem XIX Konkursu Chopinowskiego zwracano uwagę na „absurdalne” momenty w organizacji i ocenianiu.
Źródło: Republika, Fronda, Wyborcza
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X
Polecamy Sejm
Wiadomości
Najnowsze

Francuski dziennikarz przedstawia szokujące liczby ws. imigracji. Ordo Iuris apeluje o podpisanie petycji

Królik w śmietanie - domowe smaki z serca Lubelszczyzny

Od Japonii po Islandię – zwycięzca Konkursu Chopinowskiego zwiedza świat, ale serce zostawia w Warszawie
