Kolejna rozprawa w procesie Grodzki-Sakiewicz. "Sytuacja jest jasna"
Dziś w Sądzie Rejonowym dla Warszawy-Woli odbywa się się kolejna rozprawa w procesie, który Tomasz Grodzki wytoczył szefowi "Gazety Polskiej", Tomaszowi Sakiewiczowi. Przed wejściem na salę rozpraw, szef Republiki powiedział, czego oczekuje.
Jak przypominamy, Tomasz Grodzki wytoczył Tomaszowi Sakiewiczowi proces za nazwanie go "zwykłym łapówkarzem". Ma to związek z doniesieniami o korupcji w szczecińskim szpitalu, którego Grodzki był dyrektorem. Za pomówienie oraz zniewagę z art. 212 i 216 kodeksu karnego grożą nawet 2 lata więzienia.
23 października Sąd Rejonowy dla Warszawy-Woli miał rozstrzygnąć sprawę Tomasza Grodzkiego przeciwko Tomaszowi Sakiewiczowi, jednak sędzia wyprosił dziennikarzy i widownię z sali informując, że podczas dzisiejszej rozprawy nie zapadnie wyrok w związku z pojawieniem się nowych dowodów w sprawie.
Kolejna rozprawa w tym procesie odbywa się dzisiaj - rozpoczęła się o godz. 10.30.
Na wokandzie jest napisane "publikacja", więc naprawdę nie wiem, co się dzisiaj wydarzy w tej sprawie. Z tego, co słyszałem od urzędników sądowych, ma to być przełożone, bo wpłynęły nowe materiały
- mówił na antenie Republiki Tomasz Sakiewicz.
Kontynuował, wskazując: "sytuacja jest jasna, jeśli ktoś sądzi, że było inaczej, niż ja opowiadałem, niż ja opowiadałem, niż Tomek Duklanowski, niż opowiadało setki osób, to po prostu nie chce widzieć i wiedzieć. Mamy do czynienia z jednym największych skandali w historii wolnej Polski. Człowiek, o którym setki osób opowiada, że brał łapówki, skazuje dziennikarzy, używając do tego sądu i bardzo złych przepisów prawa. Zamiast pochylić się nad tymi ludźmi, którzy zostali skrzywdzeni, wymiar sprawiedliwości pochyla się nad dziennikarzami, by zamknąć im usta".
W ocenie Tomasza Sakiewicza, rozprawa toczy się uczciwie.
To, że pojawiają się nowi, to jest natura tej sprawy. To tak nieprawdopodobna masa osób, gdyby przesłuchać wszystkich, którzy mieli kontakt z aferą łapówkarską, to są tysiące osób, nie da rady tej sprawy tak zakończyć, by wszystkich przesłuchać. Przez dwadzieścia kilka lat, gdy szarogęsił się tam pan Grodzki, działał cały system korupcyjny i prokuratura niczemu nie zaprzecza. (...) Mamy do czynienia z największą aferą łapówkarską w III RP - nie chodzi o sumy, ale o ilość osób i nieprawdopodobną krzywdę
- stwierdził prezes TV Republika.
Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X
Polecamy Polityczna Kawa
Wiadomości
Szef KOWR w TVN24 o działce w Zabłotni. Szymon Jadczak z WP wskazuje sprzeczność z wersją CPK ws. zakupu gruntu
Nie ogłoszono wyroku w procesie Tomasza Grodzkiego przeciwko redaktorowi naczelnemu Republiki Tomaszowi Sakiewiczowi
Najnowsze
Nasze myśliwce przechwyciły wczoraj rosyjski samolot nad Morzem Bałtyckim
Nie ogłoszono wyroku w procesie Tomasza Grodzkiego przeciwko redaktorowi naczelnemu Republiki Tomaszowi Sakiewiczowi
Politycy PiS z kontrolą w KOWR. Padają mocne oskarżenia wobec ekipy Tuska