Przejdź do treści
Kolejna brudna sprawa z czasów PO-PSL wyszła na jaw – chodzi o zakup sprzętu dla wojska i milionowe straty
pixabay

Wydział do Spraw Wojskowych Prokuratury Okręgowej w Warszawie skierował do Sądu Okręgowego w Warszawie akt oskarżenia przeciwko Markowi N. oraz Janowi T. Mężczyźni zostali oskarżeni o popełnienie przestępstw w związku z dostawą dla Inspektoratu Uzbrojenia Ministerstwa Obrony Narodowej pojazdów w postaci 16 naczep niskopodwoziowych przeznaczonych do transportu czołgów i ciężkiego sprzętu gąsienicowego. Straty jakie poniósł Skarb Państwa – Inspektorat Uzbrojenia Ministerstwa Obrony Narodowej w związku z nierzetelnym wykonaniem umowy przez zamawiającego, to ponad 2 miliony 390 tysięcy złotych.

Marek. N., będący wiceprezesem firmy z Makowa Mazowieckiego, producenta i dostawcy naczep, został oskarżony o doprowadzenie do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie 2 milionów 390 tysięcy złotych.

Doszło do tego poprzez wprowadzenie zamawiającego w błąd co do roku produkcji naczep, a tym samym ich rzeczywistej wartości znacznie niższej od tej, na jaką opiewało zamówienie. Oskarżony wydał także polecenie podległym mu pracownikom firmy przerobienia znaków identyfikacyjnych VIN w 16 wyprodukowanych naczepach poprzez przerobienie litery C oznaczającej rok produkcji 2012, na literę D oznaczającej rok produkcji 2013.

Natomiast Jan T. został oskarżony o współudział w przerobieniu znaków identyfikacyjnych VIN na 16 dostarczanych Inspektoratowi Uzbrojenia MON naczepach.

Umowa podpisana 27 grudnia 2013 r. (za czasów drugiego rządu Donalda Tuska) dotyczyła dostawy w latach 2014-2017 sześćdziesięciu siedmiu zestawów do transportu czołgów i ciężkiego sprzętu gąsienicowego (ciągnik siodłowy plus naczepa niskopodwoziowa). Zgodnie z nią 16 naczep - rok produkcji 2013, miało zostać dostarczonych w 2014 r. Cena jednej z nich wynosiła 920 tys. zł.

Odbiór techniczny 16 naczep nastąpił 30 grudnia 2013 roku. Z protokołów odbioru technicznego wynika, że rok produkcji naczepy to 2013, w tym w numerze VIN – numerze identyfikacyjnym podwozia – wskazana była litera D oznaczająca rok produkcji pojazdów jako 2013.

pk.gov.pl

Wiadomości

Prawie 4 miliony Polaków może stracić pracę przez AI

Prof. Krysiak: rząd będzie sięgał po drastyczne środki cięć wszędzie, gdzie to możliwe

Miedwiediew grozi użyciem broni jądrowej

Panczeniści rozdzielili medale podczas mistrzostw Polski

Kard. Raymond Burke krytykuje synodalność

Rusiński: wybory w USA są bardzo chaotyczne

Tusk komentuje wybory w USA. Remedium na wszystkie bolączki ma być federalizacja UE. Sakiewicz mocno odpowiada premierowi

Nastolatek z impetem wjechał quadem w busa

Cejrowski: jeśli nie zrobisz w sprawie swojego dziecka awantury, to jakiś zbok przychodzi z piórami w tyłku i …

Ranking FIDE: Carlsen nadal liderem, Duda na 13. pozycji

Gembicka: sytuacja w służbie zdrowia jest tragiczna, nie ma nawet kroplówek

Z zalewu wyłowiono ciało kobiety

Skandal. Holland przyrównała prezydenta Dudę do... d***!

Kadra biathlonistek mierzy wysoko

Rząd wysyła wojsko do powodzian. Nieoficjalnie mówi się o ponad 300 ofiarach

Najnowsze

Prawie 4 miliony Polaków może stracić pracę przez AI

Kard. Raymond Burke krytykuje synodalność

Rusiński: wybory w USA są bardzo chaotyczne

Tusk komentuje wybory w USA. Remedium na wszystkie bolączki ma być federalizacja UE. Sakiewicz mocno odpowiada premierowi

Nastolatek z impetem wjechał quadem w busa

Prof. Krysiak: rząd będzie sięgał po drastyczne środki cięć wszędzie, gdzie to możliwe

Miedwiediew grozi użyciem broni jądrowej

Panczeniści rozdzielili medale podczas mistrzostw Polski