Kijowski będzie składał wyjaśnienia w prokuraturze
"Super Express" ustalił, że Mateusz Kijowski w najbliższych dniach będzie musiał się tłumaczyć w prokuraturze ze swoich zaległości w płaceniu alimentów. Prokuratorzy chcą się dokładnie przyjrzeć jego rozliczeniom z działalności gospodarczej.
W styczniu tego roku tygodnik "Wprost" ustalił, że długi Kijowskiego wobec dzieci i byłej żony to 95 tys. zł, ale to nie wszystko. Lider KOD jest także dłużny 75 tys. zł Funduszowi Alimentacyjnemu. Na pozostałą sumę – około 50 tys. zł – składają się odsetki i opłaty egzekucyjne. Tygodnik informował, że długi Kijowskiego wciąż rosną, a to ze względu na to, że nie spłaca on całej, zasądzonej kwoty.
Lider KOD narzekał jakiś czas temu, że ma zasądzone "bardzo wysokie alimenty". Jak się jednak okazało, Kijowski ma na trójkę dzieci do zapłaty 2,1 tys. zł miesięcznie, co daje 700 zł na jedno dziecko. Nie jest to wiele, gdyż w Polsce, średnie alimenty na dziecko, wynoszą 600 zł.
"Super Express" ustalił, że z zaległości alimentacyjnych Kijowski będzie musiał tłumaczyć się niebawem w prokuraturze. Prokuratorzy chcą też dokładnie przyjrzeć się rozliczeniom podatkowym z działalności gospodarczej lidera KOD, bo pojawiły się wątpliwości dotyczące wcześniejszych jego wyjaśnień. "Super Express" informuje, że na razie postępowanie jest w sprawie, nikomu nie postawiono do tej pory zarzutów. Zabezpieczono dokumenty dotyczące podatków, jakie odprowadzał Kijowski w związku z prowadzoną działalnością gospodarczą.
Polecamy Sejm
Wiadomości
Stowarzyszenie PORANEK apeluje: do świąt zostało niewiele czasu, a brakuje ponad 700 paczek żywnościowych
Na nic się zdały pohukiwania Tuska. Prezydent zawetował kilka ustaw niekorzystnych dla społeczeństwa
Najnowsze
TYLKO U NAS