– Przed marszem zapraszali (działacze Platformy Obywatelskiej - red.) na marsz i to dobrze zadziałało. Również bardzo mocno się zaangażowali finansowo w marsz 7 maja – powiedział w wywiadzie dla "Wprost" Mateusz Kijowski lider Komitetu Obrony Demokracji.
Lider Komitetu Obrony Demokracji przyznał w wywiadzie dla tygodnika "Wprost", że "nie ma pęknięcia między KOD-em a Platformą Obywatelską". Powiedział także, że PO "świetnie się spisała w przygotowaniach do marszu 7 maja". – Zorganizowała ok. 300 autokarów z całego kraju, którymi przywiozła 15 tys. ludzi na ten marsz, i to nie byli tylko działacze PO – oznajmił.
Odnosząc się do swojej odpowiedzi dotyczącej PO, w której powiedział że "partie polityczne są oderwane od rzeczywistości" powiedział, że jego "wywód został podchwycony przez media i zinterpretowany niezgodnie z intencjami". Dodał, że za swoje słowa przeprosił lidera PO, Grzegorza Schetynę.
Dodał, że działacze Platformy "bardzo mocno się zaangażowali finansowo w marsz 7 maja". – Nie przeszkadza mi, że zrobili coś dobrego. Ale chyba nikt nie ma wątpliwości, że tylko wówczas, kiedy wszyscy jesteśmy razem, kiedy organizujemy wszystkie siły prodemokratyczne, ma to zauważalny wymiar – przyznał.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Kijowski: Cieszmy się wolnością i strzeżmy jej, bo to nasz największy skarb