Jak przekazała dzisiaj mediom asp. Justyna Sęczkowska-Sobol, rzeczniczka policji w Nowej Soli, zatrzymany w Nowej Soli pijany kierujący pojazdem miał ponad cztery promile alkoholu w organizmie.
W Nowej Soli zauważono citroena, którego kierujący jechał zygzakiem. Zwalniał oraz przyspieszał, wyjeżdżał również na przeciwległy pas ruchu.
"Kiedy samochód zatrzymał się świadek podbiegł do kierowcy i zabrał kluczyki od citroena"
– powiedziała asp. Sęczkowska-Sobol.
Na miejsce dojechała wezwana policja. Za kierownicą citroena siedział kompletnie pijany 34-latek. "Mężczyzna bełkotał i się zataczał" – podała rzeczniczka policji.
Kierujący z trudem dmuchnął w alkomat.
"Okazało się, że 34-latek miał ponad cztery promile alkoholu"
– powiedziała asp. Sęczkowska-Sobol.
"Kierujący po wytrzeźwieniu zostanie przesłuchany i usłyszy zarzut"
- podała asp. Sęczkowska-Sobol.
Policjanci zatrzymali mieszkańcowi Nowej Soli prawo jazdy oraz skonfiskowali jego samochód na poczet przyszłej kary.
43-latkowi grozi do 3 lat więzienia, nawet dożywotni zakaz prowadzenia i surowa grzywa.
Źródło: Republika, PAP