"Moje serce krwawi" – napisał europoseł PiS Dominik Tarczyński w odpowiedzi na zablokowanie jego konta przez Małgorzatę Kidawę-Błońską.
Europoseł Dominik Tarczyński nie szczędził Małgorzacie Kidawie-Błońskiej ostrych słów na Twitterze. Kandydatka PO na prezydenta postanowiła zablokować konto polityka w serwisie społecznościowym.
Moje serce krwawi.
— Dominik Tarczyński MEP (@D_Tarczynski) February 28, 2020
Szanowna Pani, skoro obleciał Panią strach i po prostu stosuje Pani cenzurę, proszę wyznaczyć europosła który nie boi się wystąpić ze mną w debacie na temat wyborów prezydenckich.
Proszę wybrać sobie stację TV oraz prowadzących.
Może być TVN.
Jestem gotów! pic.twitter.com/E9xjg8k6Rk
Moje serce krwawi” – żartował Tarczyński, pokazując zrzut strony ze swojego konta w serwisie.
„Szanowna Pani, skoro obleciał Panią strach i po prostu stosuje Pani cenzurę, proszę wyznaczyć europosła który nie boi się wystąpić ze mną w debacie na temat wyborów prezydenckich. Proszę wybrać sobie stację TV oraz prowadzących. Może być TVN. Jestem gotów!” – dodał polityk PiS.