Patrząc na poprzednie wersje stenogramów, bardziej sprzyjam tezie, że gra tymi zapisami, gra tą treścią świadczy o tym, że mamy w kraju pożytecznych idiotów, którzy próbują uruchomić to, na co czeka Platforma Obywatelska – mówiła na antenie Telewizji Republika Beata Kempa z Prawa i Sprawiedliwości.
– Niewinni ludzie, którymi są rodziny ofiar katastrofy smoleńskiej, są karani tyle razy, ile razy jakiś pożyteczny idiota opublikuje takie niesprawdzone rzeczy. Mam żal do tego dziennikarza – stwierdziła, komentując wczorajszą publikację RMF FM.
– To, co wiemy na pewno to to, że nie mamy w Polsce czarnych skrzynek, nie mamy wraku, który leży wypucowany na terenie Rosji, a śledztwo zostało oddane w ręce Rosjan – podkreśliła.
Kempa skontrastowała tragedię w Smoleńsku z rozbiciem samolotu Germanwings w Alpach. Zauważyła, że odczytanie czarnych skrzynek, nawet zniszczonych, zajęło technikom w tym drugim przypadku kilka godzin, podczas gdy czarnych skrzynek z Tu-154M nie udało się odczytać przez pięć lat.
– To wszystko pokazuje, że jesteśmy słabo jako państwo – stwierdziła.
Czerwiński: Międzynarodowy organ może sprawdzić, czy doszło do uchybień w procedurach, ale nie potrzeba badania faktów
– Oddanie śledztwa w tym wypadku w jakiekolwiek ręce wiele nie zmieni – stwierdził Andrzej Czerwiński z Platformy Obywatelskiej. – Jeśli ktoś podważa pewne rzeczy, takie jak kopie czy procedury, to te czynniki będą wcześniej, czy później sprawdzone. Jeśli chodzi o merytoryczne badanie faktów, nie wyobrażam sobie, żeby teraz po pięciu latach oddać komuś te wszystkie materiały – dodał.
Poseł PO zasugerował, że Polska jest bezsilna wobec poczynań strony rosyjskiej.
– Mamy do czynienia z Putinem, wszystko zależy od niego, a przecież cały świat widzi jaki on jest – powiedział.
Uznał ponadto, że nie można porównywać katastrofy smoleńskiej do tych, do których doszło w ostatnim czasie, ponieważ te drugie dotyczyły nowoczesnych samolotów, a samolot prezydencki był „przestarzały”.
Zbrzyzny: Potrzeba tu międzynarodowego arbitra
Za ustanowieniem międzynarodowego śledztwa opowiedział się Ryszard Zbrzyzny z Sojuszu Lewicy Demokratycznej.
– W śledztwie smoleńskim są wątki, które w złym świetle stawiają naszych przedstawicieli, a nikt nie jest w stanie zweryfikować, czy tak naprawdę było – to niedopuszczalne – uznał. – Coraz bardziej skłaniam się do tego, że potrzeba tu międzynarodowego arbitra, nie mamy sami możliwości żeby to sprawdzić – dodał.