Dostali po 25 lat więzienia za wyjątkowo bestialskie zabójstwo
Jak poinformował portal eOstroleka.pl, Sąd Okręgowy w Ostrołęce wydał wyrok w sprawie zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem, do którego doszło w Ostrowi Mazowieckiej. Marek K. i Szymon K. skazani zostali na 25 lat więzienia za zabicie 69-letniego mężczyzny. Szczegóły zbrodni są wstrząsające. "Zdjęcia z sekcji zwłok robią porażające wrażenie", stwierdził sędzia Marek Konrad, uzasadniając wyrok.
Do zabójstwa doszło 5 lipca 2023 roku w Ostrowi Mazowieckiej. W jednym z domów przy ul. Kosynierów odnaleziono zmasakrowane zwłoki 69-letniego Andrzeja P., ps. "Fred".
"Denat doznał licznych obrażeń całego ciała, natomiast przyczyną jego zgonu była niewydolność krążeniowo-oddechowa w przebiegu urazu wielonarządowego. Liczba zadanych przez jego oprawców uderzeń doprowadziła do przyjęcia kwalifikacji zabójstwa, jako działania ze szczególnym okrucieństwem", podajemy za portalem eOstroleka.pl
Policjanci zatrzymali do sprawy dwóch mężczyzn: 27-letniego Marka K. oraz 21-letniego Szymona K. i to oni zostali oskarżeni o brutalne zabójstwo. Wczoraj obaj zostali skazani, nieprawomocnym wyrokiem, każdy na 25 lat więzienia.
Sąd ustalił, co podajemy za cytowanym już wcześniej portalem, że 4 lipca, w przeddzień dokonania zabójstwa, Marek K. i Szymon K. spotkali się w jednym z lokali w Ostrowi Mazowieckiej i umówili się na dokonanie rozboju. Starszy z mężczyzn zabrał ze sobą metalowy pręt i siekierę, a także dodatkowe ubranie dla siebie i swojego kompana. W nocy poszli do Andrzeja P., ps. "Fred". Obaj mężczyźni, jak wskazał sąd, byli "pod działaniem środków odurzających w postaci mefedronu".
W domu ofiary rozegrał się koszmar. Jeden ze sprawców uderzył w tył głowy Andrzeja P., a później obaj okładali go posiadanymi narzędziami. 69-latek nie miał żadnych szans na przeżycie. Marek K. i Szymon K. byli niezwykle brutalni. "To zabójstwo zostało dokonane w sposób wyjątkowo ohydny, bestialski", mówił sędzia Marek Konrad.
"Ofiara została zakatowana. Pęknięte serce, połamany kręgosłup, pęknięta czaszka. Zadane ciosy, i kopanie i prawdopodobnie skakanie, bo serce nie pęka od samych uderzeń", dodał sędzia w uzasadnieniu 25-letniego wyroku.
Wyrok jest nieprawomocny. Obrońca Marka K. po wyjściu z sali sądowej zapowiedział złożenie apelacji od wyroku.
Źródło: eOstroleka.pl
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X