Karczewski: pani Janda i wszyscy pozostali popełnili olbrzymi błąd. To sytuacja absolutnie naganna
Stanisław Karczewski w Polskim Radiu 24 odniósł się m.in. zachęcał do szczepień na Covid-19 oraz wypowiedział się na temat osób, które zaszczepiły się poza kolejnością.
Stanisław Karczewski, podkreślił, że można obserwować coraz większe zainteresowanie szczepionkami.
- Jest do nich coraz większe zaufanie. Coraz więcej Polaków będzie chciało się zaszczepić - ocenił.
- Wszyscy powinni się zaangażować - żadna szczepionka nie powinna być zmarnowana. Ja także myślę o zaangażowaniu się i pomocy w szczepieniach, jeżeli będzie to potrzebne i możliwe - deklarował były marszałek Senatu.
- Szczepionka jest bezpieczna i sprawdzana, zachęcam wszystkich do szczepień, to jest rzecz, nad którą powinniśmy pracować - apelował.
- Podczas wspólnego szczepienia z marszałkiem Tomaszem Grodzkim chcieliśmy zachęcić Polaków, pokazać, że szczepionka jest bezpieczna, że nie tylko warto, ale trzeba się szczepić - dodał.
Stanisław Karczewski odniósł się także do szczepień osób poza kolejnością, które miały miejsce na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym.
- Pani Janda i wszyscy pozostali popełnili olbrzymi błąd. Każda z tych osób inaczej się tłumaczy, to jest zupełnie niespójne. To sytuacja absolutnie naganna, nie powinno być tego typu działań, kolesiostwa i cwaniactwa - stwierdził.
- Jest na podstawie wiedzy medycznej i danych ustalona kolejność, nie dla czyjegoś dobra, tylko dla dobra społeczeństwa, wszystkich Polaków. Uwzględnia przede wszystkim tych, którzy muszą być sprawni, zdrowi i muszą udzielać świadczeń nie tylko chorym na COVID-19, ale całej masie innych chorych, których trzeba leczyć. Następnie będzie grupa, w której jest największa śmiertelność. Musimy zrobić wszystko, by szczepienia były transparentne - zaznaczył.
2 miliony 900 tysięcy - tyle osób, przy sprzyjających warunkach, uda się w Polsce zaszczepić na COVID-19 w najbliższych trzech miesiącach - zapowiedział szef KPRM i pełnomocnik rządu do spraw Narodowego Programu Szczepień, Michał Dworczyk. Ponad 50 tysięcy osób zostało już zaszczepionych.