Zrezygnowaliśmy z punktów, które mogą poczekać, m.in. z dużych zmian w regulaminie izby; będzie tylko drobna zmiana, która umożliwi Senatowi szybkie procedowanie nad nowelą specustawy ws koronawirusa, bo takie jest oczekiwanie społeczne - poinformował w czwartek marszałek Senatu Tomasz Grodzki. Do tych działań odniósł si∂ wicemarszałek Senatu Stanisław Karczewski, który ocenił, że to próba stworzenia "alternatywnego ośrodka władzy dla rządu i sejmu".
Na początku obrad Grodzki powiedział, że ma nadzieję, że Senat zakończy proces omawiania poszczególnych ustaw do piątku po południu, "koncentrując się na nowelizacji specustawy, która ma usprawnić walkę z koronawirusem, które to zadanie jest na obecną chwilę zdecydowanie priorytetowe i najważniejsze".
Wcześniej, na briefingu przed posiedzeniem Senatu Grodzki poinformował, że Senat zrezygnował na obecnym posiedzeniu z rozpatrywania niektórych punktów. "Zrezygnowaliśmy z punktów, które mogą poczekać, na przykład z dużych zmian w Regulaminie Senatu. Będzie tylko drobna zmiana, która umożliwi Senatowi szybkie procedowanie nad nowelizacją specustawy o koronawirusie, bo takie jest oczekiwanie społeczne. Obiecywaliśmy to tydzień temu i zamierzamy to realizować" - powiedział Grodzki.
Ponadto - zapowiedział Grodzki - Senat zajmie się zmianami w ustawach w związku z promocją prozdrowotnych wyborów konsumentów, nowelą Prawa geodezyjnego oraz nowelą ustawy dotyczącą OFE.
Punkty poddane pod obrady Senatu wzbudziły kontrowersje wśród senatorów Prawa i Sprawiedliwości.
- To co chcecie zrobić, to prześcigać się z rządem ws. ustaw dlatego jako klub nie zagłosujemy - mówił w Senacie Marek Martynowski, przed głosowaniem dot. zmiany porządku obrad i uzupełnienia o czytanie uchwały ws. zmiany regulaminu senatu, mającej "przyspieszyć nowelizację specustawy". Po tej wypowiedzi wszyscy przedstawiciele Prawa i Sprawiedliwości opuścili miejsce obrad przed oddaniem głosu.
Odniósł się do tego także wicemarszałek Senatu Stanisław Karczewski. "Pod pozorem walki z koronawirusem marszałek Grodzki probuje zmienić regulamin Senatu w taki sposob, by moc stworzyć alternatywny ośrodek władzy dla rzadu i sejmu. Nie ma na to naszej zgody." – napisał polityk na Twitterze.
Pod pozorem walki z koronawirusem marszałek Grodzki probuje zmienić regulamin Senatu w taki sposob, by moc stworzyć alternatywny ośrodek władzy dla rzadu i sejmu. Nie ma na to naszej zgody.
— Stanisław Karczewski (@StKarczewski) March 12, 2020