Zdaniem kanclerza Olafa Scholza, Ukraina będzie się "męczyć" z konsekwencjami rosyjskiej inwazji jeszcze przez "sto lat". Bezpośrednią przyczyną będą pozostające wszędzie ładunki wybuchowe - informuje telewizja ARD.
"Każdy, kto mieszka w Niemczech wie, że bomby, które spadły tu w czasie II wojny światowej są odkrywane jeszcze teraz" - powiedział kanclerz po spotkaniu z prezydentem Argentyny Alberto Angelem Fernandezem w Berlinie. "Dlatego też będziemy wspólnie pracować nad postępami w odbudowie" Ukrainy - zapewnił Scholz.
Wcześniej Scholz odbył rozmowę z Prezydentem Ukrainy. Wołodymyr Zełenski rozmawiał z nim telefonicznie. Wśród tematów była m.in. współpraca w sektorze energetycznym i zaostrzenie sankcji wobec Rosji.
Held regular talks with 🇩🇪 Chancellor @Bundeskanzler. Talked about defensive aid, cooperation in the energy sector, increasing sanctions on the Russian aggressor. We appreciate the high level of dialogue with 🇩🇪 and support in our struggle!
— Володимир Зеленський (@ZelenskyyUa) May 11, 2022
"Odbyłem regularną rozmowę z kanclerzem Niemiec Olafem Scholzem. Mówiliśmy o pomocy w dziedzinie obronności, współpracy w sektorze energetycznym, zaostrzeniu sankcji wobec rosyjskiego agresora. Doceniamy wysoki poziom dialogu z Niemcami i wsparcie dla naszej walki" - napisał na Twitterze Zełenski.