Kamiński: Dojdzie do debaty Kaczyński-Tusk

W pierwszej kolejności dyskutowano o zaproponowanych w ostatnią sobotę nowych rozwiązaniach programowych Prawa i Sprawiedliwości.

– Pomimo tego, że polityka się zmienia, program dalej jest podstawą – mówił Kamiński. Podkreślił też, że „poważne partie prezentują program wyborczy i się do niego odnoszą”. Polityk Prawa i Sprawiedliwości stwierdził, iż jest zadowolony z zainteresowania, jakim obdarzono nowy program jego partii. Zdaniem posła ma o tym świadczyć m.in. ilość pobrań dokumentu ze strony PiS.

– Lepiej rozmawiać o kwestiach programowych niż cały czas o Smoleńsku – mówił z kolei Marcin Święcicki, poseł Platformy Obywatelskiej. Zdaniem posła partii rządzącej nowy program PiS to „zbiór pobożnych życzeń, które rozsadziłyby finanse publiczne”. – Na przykład niemożliwy jest powrót do starego wieku emerytalnego – zauważył Święcicki.

Natychmiastowo zareagował Mariusz Antoni Kamiński, który przypomniał, iż „Tusk obiecał, że nie będzie zmieniał wieku emerytalnego, a jednak to zrobił”. – Nigdzie w Europie tak radykalnie nie podwyższono wieku emerytalnego dla kobiet, to aż o 7 lat – podkreślał polityk PiS. Kamiński stwierdził też, że wielu ekspertów oceniło, propozycje jego partii są realne. – Przedstawiliśmy wizję państwa i rozwoju kraju – zaznaczył.

W dalszej części rozmowy dyskutowano podjęto również temat ewentualnej debaty, do jakiej miałoby dojść między Jarosławem Kaczyńskim a Donaldem Tuskiem.

– Nie mam wątpliwości, że do takiej debaty dojdzie – stwierdził Mariusz Antoni Kamiński. – Dla nas istotne jest to, żeby to nie był show medialny czy sztuczki PR-owe, ale merytoryczna rozmowa o kluczowych dla Polaków sprawach – dodał. Polityk PiS zaznaczył, że Jarosław Kaczyński zaproponował miejsce i bardzo ważny temat, nie stawiając dodatkowych warunków.

– Cieszę się, że PiS pozytywnie odpowiada na zaproszenie premiera. Jednak nie wiem, czy najszczęśliwsze jest rozpoczęcie debaty od tematu zdrowia – wyraził swoje stanowisko poseł Święcicki. – Generalnie uważam, że debaty merytoryczne na temat ważnych spraw są w Polsce potrzebne i popieram tę ideę całkowicie – skwitował.