Przejdź do treści
Kaczyński i Tusk o środkach unijnych: „To nie jest instrument propagandy”, „Najważniejsze lata w historii Polski”
TELEWIZJA REPUBLIKA; FLICKR.COM/PLATFORMARP/CC BY-ND 2.0

Środki europejskie to nie jest instrument propagandy – podkreślił szef PiS Jarosław Kaczyński. Jego zdaniem rząd, zamiast chwalić się zdobyciem "umiarkowanej ilości" pieniędzy z UE, powinien przy pomocy tych pieniędzy zająć się m.in. walką z korupcją i bankructwami firm.

– A co innego Jarosław Kaczyński ma powiedzieć, niż "że Tuskowi na pewno coś złego chodzi po głowie" – odpowiedział premier na pytanie o zarzuty szefa PiS, że kwestia pieniędzy z unijnego budżetu jest propagandowo wykorzystywana przez rząd. Tusk podkreślił, że najważniejsza jest praca, która jest do wykonania w związku ze środkami unijnymi i wyzwaniami modernizacyjnymi i rozmowa o tym ma sens, a nie "jakieś niemądre potyczki polityczne".

Wcześniej Kaczyński był pytany na konferencji prasowej jak, jego zdaniem, powinny zostać rozdzielone środki unijne w nowej perspektywie finansowej UE. Tej kwestii poświęcono konferencję premiera. – Te środki są w ramach takich pól, które generalnie rzecz biorąc już zostały podzielone – odpowiedział Kaczyński. Jako żenującą określił przeprowadzaną jego zdaniem przez rząd "operację pod tytułem: zdobyliśmy umiarkowaną ilość środków europejskich i bardzo się tym chwalimy".

– Przypomnę, że myśmy odnieśli także w tej sprawie sukces, a jakoś nie urządzaliśmy ciągle konferencji na ten temat, tylko po prostu świętej pamięci Grażyna Gęsicka (minister rozwoju regionalnego w rządzie PiS) doprowadziła do tego, że bodajże z 2 proc. wykorzystania tych środków poakcesyjnych (...) doprowadziła do przeszło 70 proc., a w końcu wykorzystano 100 proc. - powiedział szef PiS. – Środki europejskie to nie jest instrument propagandy, to jest instrument zmieniania Polski, nad którym trzeba ciężko pracować, walczyć z korupcją (...) – mówił Kaczyński.

Jego zdaniem problemem obecnego rządu jest to, że - "mając pieniądze - doprowadza do sytuacji, że są złe, bardzo drogie drogi i do tego firmy budowlane bankrutują". – To jest sprawa, o której Tusk powinien mówić, z której powinien się usprawiedliwiać, a nie wykorzystywać te środki dla partyjnej propagandy – stwierdził prezes PiS. – Gdyby to zostało zmienione, to byłoby ważne, w tej sprawie premier powinien się wypowiedzieć, powinien przyznać się do win i próbować je naprawić, to byłoby dzisiaj ważne – ocenił Kaczyński.

Jego zdaniem "jest kłopot z przyjęciem środków". – Jest niebezpieczeństwo, wielu specjalistów o tym mówi, że teraz będzie się wydawało środki już kompletnie bez żadnych reguł, żeby później ogłosić, że się je wydało, że - krótko mówiąc - będziemy mieli do czynienia z kolejnym wielkim marnowaniem pieniędzy – uważa prezes PiS.

Premier Donald Tusk odnosząc się do zarzutów prezesa PiS ocenił, że lata 2014-2020, to "być może najważniejsze lata w historii Polski" pod względem wyzwań gospodarczych i modernizacyjnych. – Dlatego mi się nawet nie chce wdawać w jakieś takie niemądre potyczki polityczne. No co on (Kaczyński) ma do powiedzenia więcej, niż powiedzieć, że Tuskowi na pewno coś złego po głowie chodzi – powiedział premier na konferencji prasowej po posiedzeniu rządu pytany o wypowiedź prezesa PiS.

Szef rządu zaznaczył, że przygotowany plan wydania środków unijnych to materiał liczący tysiące stron, które "będą zmieniały życie Polaków i Polski na lepsze". – O tym mogę z panem prezesem Kaczyńskim i z każdym innym dyskutować, ale takie przerzucanie się złośliwościami - to może dziwnie zabrzmi, ale nam się naprawdę już nie chce, bo mamy naprawdę kapitalną robotę za sobą i do wykonania, sto razy ważniejsze niż jakieś kaprysy malkontentów – powiedział Tusk.

pap

Wiadomości

Czy możemy mówić o politycznej odpowiedzialności rządu za powódź w Polsce? | Bitwa Polityczna

Skala pomocy dla powodzian jest ogromna. Punkt zbiórki na terenie parafii | Radochów

Hity w sieci | Solidaryzujemy się z poszkodowanymi w wyniku powodzi

Grożą nam osunięcia ziemi! Zagrożone są tereny zajęte przez powódź

Jak zrobić kimchi w domu - przepis krok po kroku

Medialny sztab Donalda Tuska we Wrocławiu [wideo]

Fala powodziowa zbliża się do Ziemi Lubuskiej. W Nowej Soli Odra ma 550 cm, stan alarmowy to 450 cm

Lidia Achrem – dyrektor zniszczonej szkoły | Lądek-Zdrój

Konferencja służb w Lądku-Zdroju [wideo]

Kłopoty FIFA z klubowymi MŚ w piłce nożnej

Kremowa zupa pomidorowa z bazylią i grzankami.

Trwa wielkie sprzątanie | Lewin Brzeski

Wikary porwany przez wodę uratował się chwytając drzewa [wideo]

Mieszkańcy chcą ratować swoje mienie, ale nie mają czym [wideo]

Katastrofa w Stroniu Śląskim: Zalane miasto przez pękniętą tamę

Najnowsze

Czy możemy mówić o politycznej odpowiedzialności rządu za powódź w Polsce? | Bitwa Polityczna

Jak zrobić kimchi w domu - przepis krok po kroku

Medialny sztab Donalda Tuska we Wrocławiu [wideo]

Fala powodziowa zbliża się do Ziemi Lubuskiej. W Nowej Soli Odra ma 550 cm, stan alarmowy to 450 cm

Lidia Achrem – dyrektor zniszczonej szkoły | Lądek-Zdrój

Skala pomocy dla powodzian jest ogromna. Punkt zbiórki na terenie parafii | Radochów

Hity w sieci | Solidaryzujemy się z poszkodowanymi w wyniku powodzi

Grożą nam osunięcia ziemi! Zagrożone są tereny zajęte przez powódź