Polska wieś nie miała w historii szczęścia; ale w trudnej historii Polski odegrała wielką rolę - powiedział w środę podczas konwencji PiS w Kielcach prezes partii Jarosław Kaczyński.
Jarosław Kaczyński zauważył, że polska wieś wiele wycierpiała, nawet w czasie historii najnowszej - począwszy od II wojny światowej.
"Tylko na dzisiejszym terytorium Polski, czyli trochę przeszło 200 tys. km kw. zostało spalonych, zniszczonych i wymordowanych około 800 wsi i małych miasteczek" - powiedział lider PiS. Dodał, że jeśli brać pod uwagę dawne granice Polski - te straty były o wiele większe.
"Zginęło przynajmniej 200 tys. ludzi" - podkreślił. Wyliczał organizacje zbrojne, które walczyły z okupantem niemieckim w czasie II wojny światowej. Jak zauważył, budowały one "naszą dumę, z tego, że nawet w najtrudniejszym czasie jesteśmy w stanie powiedzieć nie."
"Jesteśmy w stanie powiedzieć +nie+ złu. Tu wieś odegrała wielką rolę" - oświadczył Kaczyński. Powiedział, że ogromna większość "żołnierzy wyklętych" wywodziła się właśnie ze wsi.
Kaczyński mówił też o "nasilonej peegeryzacji" w latach 70. "Polski rolnik nie był wolny" - zaznaczył. "Potem przyszedł rok 1989. Wydawało się, ze się to zmieni. Ale, niestety koncepcje Balcerowicza i jego następców były w gruncie rzeczy podobne. Rozwijać Polskę poprzez eksploatację polskiej wsi" - ocenił.
Podczas konwencji wyborczej w Kielcach szef PiS podkreślał, że jego partia chce jedności polskiego społeczeństwa: "Jedności miast i wsi, jedności regionów, wyrównania szans. My taką politykę wprowadzimy" - zadeklarował.
Dodał, że jeśli społeczeństwo poprze PiS, ta polityka będzie prowadzona do momentu, kiedy zostanie zrealizowana koncepcja polskiej wersji państwa dobrobytu. "Kiedy będziemy żyli i na wsi, i w mieście na poziomie rozwiniętych, bogatych państw europejskich" - wyjaśnił.
Wybranie Janusza Wojciechowskiego na komisarza UE ds. rolnictwa jest korzystne dla polskiej wsi; to najważniejsza funkcja, jaką dotychczas uzyskaliśmy w Unii Europejskiej - powiedział na konwencji PiS w Kielcach prezes partii Jarosław Kaczyński.
Kaczyński podkreślił, że objęcie przez Janusza Wojciechowskiego teki komisarza ds. rolnictwa jest dobre dla Polski. "Bardzo korzystne, pozytywne, bardzo dobre dla Polski, bardzo dobre dla polskich rolników" - ocenił.
"To jest najważniejsza funkcja, jaką żeśmy dotychczas uzyskaliśmy w Unii Europejskiej. Bo nie przewodniczący Rady Europejskiej, bez większych kompetencji, tylko właśnie komisarz, który dysponuje największymi pieniędzmi, największym budżetem" - podkreślił prezes PiS.
Jak zauważył, Janusz Wojciechowski jest człowiekiem związanym z rolnictwem od dziesięcioleci. "Będzie realizował koncepcję, którą chciał przeprowadzić w naszej ojczyźnie, dziś będzie mógł przeprowadzać ją w całej Europie" - powiedział Kaczyński. Jak dodał, jest to wizja rolnictwa opartego o mniejsze i średnie gospodarstwa.
"To wielki dzień dla nas wszystkich, dla tych, którzy chcą, aby polskie rolnictwo kwitło we wszystkich swoich odmianach, by rolnicy, którzy dysponują mniejszymi areałami też mieli szansę i możliwość rozwoju, by trwała polska wieś, która jest wielkim zasobem nie tylko pracy - pracy na roli, ale także wartości" - zaznaczył Kaczyński.