Pierwsza godzina postoju samochodu w ramach płatnych stref parkowania powinna być nieodpłatna dla mieszkańców posiadających kartę gdańszczanina – powiedział dziś podczas spotkania z dziennikarzami kandydat na prezydenta miasta Kacper Płażyński.
W Gdańsku trwa kampania wyborcza. 4 listopada odbędzie się druga tura wyborów na urząd prezydenta miasta. Obecny prezydent Paweł Adamowicz (Komitet wyborczy Pawła Adamowicza Wszystko dla Gdańska) zmierzy się z Kacprem Płażyńskim (Zjednoczona Prawica. W niedzielnym głosowaniu Adamowicz zdobył 36,7 proc., a wystawiony przez Zjednoczoną Prawicę Płażyński - 32,3 proc.
Płażyński odpowiadając na – jak powiedział – postulaty mieszkańców zaproponował wprowadzenie nieodpłatnej pierwszej godziny postoju samochodu w ramach płatnych stref parkowania. Według kandydata na prezydenta "powinna być [ona] nieodpłatna dla mieszkańców posiadających kartę gdańszczanina". "W ten sposób chcemy pomagać przede wszystkim mieszkańcom miasta" - wyjaśnił.
Przypomniał, że "strefy płatnego parkowania - zgodnie z ustawą o drogach publicznych - tworzy się w miejscach i godzinach obowiązywania, aby wymusić rotację miejsc postojowych, tam, gdzie jest ich mało". "Ta rotacja, to najważniejszy powód, dla którego strefy płatnego parkowania się tworzy" - podkreślił.
Zwrócił uwagę, że "strefy nie powinny służyć ukrytemu podatkowi nakładanemu na mieszkańców Gdańska, aby łatać dziurę budżetową". Wyraził obawę, że "w Gdańsku trochę w ten sposób się to odbywa".
Wskazał, iż w wielu miastach w Polsce pierwsza godzina parkowania samochodu w strefach płatnego parkowania jest nieodpłatna. "Również w Gdańsku chcielibyśmy to wprowadzić, żeby ktoś, kto chce na chwilę wejść do sklepu nie był od razu ścigany" - zapowiedział.