Kacik wciąż w najbliższym otoczeniu Komorowskiego. Podpowiadała mu podczas uroczystości w Warszawie?
Jak wynika z opublikowanego przez Krzysztofa Nakoniecznego na Twitterze zdjęcia, Jowita Kacik nadal przebywa w najbliższym otoczeniu Bronisława Komorowskiego. Kacik zasłynęła w mediach po tym, jak podczas kampanii wyborczej, stojąc za plecami prezydenta, podpowiadała mu, co ma robić.
Jeszcze w czasie kampanii prezydenckiej, podczas spaceru po warszawskim Powiślu, Bronisław Komorowski natknął się na niepełnosprawną kobietę, która nie szczędziła mu słów krytyki. Za plecami prezydenta stała suflerka, doradzająca mu, w jaki sposób ma się zachować w stosunku do napotkanej osoby. Internauci szybko zidentyfikowali ją jako Jowitę Kacik ze sztabu wyborczego prezydenta. CZYTAJ WIĘCEJ...
Jowita Kacik prowadzi zajęcia z manipulacji decyzją i wizerunkiem przeciwnika na Politechnice Wrocławskiej. Jest także pracownikiem Kancelarii Prezydenta, a wcześniej dała się poznać jako autorka wpisu: „Kto nie skacze, ten pod krzyżem!” po awanturze na Krakowskim Przedmieściu latem 2010 roku.
Jak widać na opublikowanym na Twitterze Krzysztofa Nakoniecznego zdjęciu Jowita Kacik wciąż znajduje się wśród najbardziej cenionych przez prezydenta osób. Stoi tuż obok Tomasza Siemoniaka, Hanny Gronkiewicz-Waltz, premier Ewy Kopacz i oczywiście samego Bronisława Komorowskiego.
znajoma twarz z kampanii prezydenckiej towarzyszy PBK na uroczystościach w Warszawie #powstanie1944 pic.twitter.com/Ts5GD7l0Gl
— KrzysztofNakonieczny (@knakonieczny) lipiec 31, 2015
Polecamy Nasze Programy
Wiadomości
Komentator TVN ZSZOKOWAŁ na wizji: „Ostatnie komunikaty są tak samo wiarygodne jak te z kancelarii premiera”
Stefaniuk: Prokurator, który zatrzymał Romanowskiego, dalej prowadzi sprawę, a powinien być odsunięty
Najnowsze
Warszawska afera śmieciowa, czyli największy problem Rafała Trzaskowskiego
Komentator TVN ZSZOKOWAŁ na wizji: „Ostatnie komunikaty są tak samo wiarygodne jak te z kancelarii premiera”
Stefaniuk: Prokurator, który zatrzymał Romanowskiego, dalej prowadzi sprawę, a powinien być odsunięty
SKW pod ostrzałem – kulisy decyzji wobec gen. Gromadzińskiego i prof. Cenckiewicza