KOD to nie Komitet Obrony Demokracji, to Komitet Obrony Du..y!
To zdjęcie z Twittera powinno być publikowane we wszystkich mediach. Jako najkrótsza charakterystyka tzw. KOD-ziarzy i ich wielkich idei.
Oto stoi Pani z Panem a nad nimi hasło KOD-u: "POPIERASZ USTAWĘ ANTYABORCYJNĄ? NIE IDĘ Z TOBĄ DO ŁÓŻKA. Daję tylko lewakom".
Jak skomentować tak publiczny idiotyzm? Można na różne sposoby: Pani trzymająca ten baner powinna zapaść się pod ziemię - jeśli ma jeszcze na tyle taktu i inteligencji, ale w to należy wątpić (bo przyszła jednak z takim banerem). Można też pomyśleć o tym, że KOD-ziarzom wszystko kojarzy się z seksem (ale to nie nowość).
Gorsze jest to, że kolejny raz wszystkich Polaków, którzy chronią życie dzieci poczętych, ukazuje się jako jakiś psycholi, ludzi którzy nie powinni w ogóle zabierać głosu w sprawie tak istotnej jak ochrona życia ludzkiego.
Ale z drugiej strony, patrząc na te twarze KOD-owskiej demokracji, ma się jakieś wrażenie, że dobrze dzieje się, że manifestują, że przynoszą banery, hasła takie jak wyżej. Polska widzi czarno na białym z kim (z czym) mamy do czynienia. I dla inteligentnej osoby, człowieka, który ma sumienie takie obrazy jedynie utwierdzają w jednym: KOD to Komitet Obrony Du..y! I wszystko wtedy staje się jasne!
Cieszy jedno: policja podała ilość manifestantów dzisiejszego marszu KOD- 12 tys.
Nie wiem jak to skomentować.. #marszKOD #JednaPolska #KOD. Ludzka głupota nie przestaje zadziwiać. pic.twitter.com/etFTqEuUi8
— Anna Romańczuk (@Romanczuk_Anna) 24 września 2016