Przejdź do treści
KL Stutthof - najdłużej działająca niemiecka fabryka śmierci istniała aż do 9 maja 1945 roku
Muzeum KL Stutthof w Sztutowie

9 maja 1945 roku po 2077 dniach zakończyła się gehenna więźniów obozu Stutthof. Przez blisko 6 lat jego działania znalazło się w nim 110 000 osób z 28 państw. Blisko 65 000 więźniów zginęło. W tym roku obchodzimy 78. rocznicę oswobodzenia KL Stutthof.

2 września 1939 r. na niewielką polanę w nadmorskiej miejscowości Stutthof Niemcy przywieźli grupę 150 osób. Byli to Polacy, nauczyciele, księża, działacze polskich organizacji na terenie Wolnego Miasta Gdańska. Wszyscy oni zostali; jeszcze przed wybuchem II wojny światowej, starannie wyselekcjonowani przez Niemców do aresztowania. To oni rozpoczęli budowę obozu Stutthof, miejsca które z niewielkiej liczącej ok. 0,5 ha polany stał się wielkim kompleksem zagłady zajmujący obszar blisko 120 ha. Przez 2077 dni swego działania był miejscem, które naznaczyło niewyobrażalnym cierpieniem blisko 110 000 więźniów z 28 państw. 65 000 spośród nich poniosło śmierć w skutek wycieńczenia, głodu, chorób lub zostało brutalnie zamordowanych.

Oswobodzenie przyszło 9 maja 1945 r. Choć widmo porażki Niemiec więźniowie mogli już dostrzec. W styczniu i kwietniu odbyły się mordercze ewakuacje lądowa i morska. Pochłonęły one ok. 25 000 ofiar. W końcu kwietnia Niemcy, chcąc ukryć swe zbrodnie, wysadzili budynek krematorium, po czym większość załogi uciekła. Obóz przejęty został przez Wermacht. W nocy z 8/9 maja w przed wkroczeniem na teren KL Stutthof Armii Czerwonej przebywała w nim niewielka grupa ok. 100 więźniów, najbardziej wycieńczonych i chorych, tych którzy nie wzięli udziału w żadnej z ewakuacji. Tak moment oswobodzenia wspominał Teofil Białowąs: "Było to 9 maja 1945 r. Żadnych strzałów nie było słychać a poprzedniego dnia jeszcze kilka bomb spadło na obóz. Obozu Niemcy nie bronili, walczyli tylko nad samym morzem i w lesie, ale przypadkowe pociski trafiały w obóz, tak że sporo więźniów od nich zginęło. Tego dnia widzimy Niemców bez karabinów, z lasu też przyszła jakaś grupa Niemców w nieładzie i składają broń przed komendanturą. Nie upłynęło kilkanaście minut jak przez bramę przejeżdża gazik rosyjski, a na nim nieduży, krępy lejtnant [...]. Lejtnant powiedział: „Jesteście wolni, możecie iść teraz każdy do swojego domu”".

Sowieci od razu przekazali chorych i potrzebujących do szpitala polowego. W południe zaś pierwsze grupy ludzi opuściły teren obozu i udały się w szosą w kierunku Elbląga. 9 maja 1945 r. po 2077 dniach, po 56 miesiącach i blisko 6 latach zakończyła się gehenna więźniów obozu Stutthof.

"Stutthof to miejsce. Stutthof to historia. Stutthof to wspomnienia. Te zapisane na stronach książek, kadrach materiałów video i w dźwiękach wywiadów. To relacje były więźniów, badania naukowców, refleksje odwiedzających muzeum. Lecz Stutthof to coś jeszcze. Stutthof to symbol. Symbol który posiada znaczenie poza czasem i miejscem. [...] Jest fragmentem mówiącym o całości. Mającym wiele znaczeń. Symbolizuje zarówno okropne zbrodnie popełnione przez ludzi wobec ludzi. Mówiąc o osobach potrafiących odwrócić wzrok od zła i pozwolić, by nienawiść i przemoc zapanowały nad ich ciałem i duszą. Jednak mówi również o ludziach, którzy odnaleźli swoje człowieczeństwo w piekle. Zwyciężali nienawiść, która nie daje się wyrazić w żadnym znanym języku. Którzy swoją niezłamaną wolą dali ostateczne świadectwo tego co oznacza być człowiekiem. Bohaterów którzy przywrócili tysiące tych, których twarze, imiona i głosy na zawsze zniknęły w mroku historii. [...] Zbliżając się do symbolu jakim jest to miejsce, mamy tylko jedno prawo, jeden obowiązek. Musimy podjąć szaleńczą misję zrozumienia tych wydarzeń. Szaleńczą, ponieważ w punkcie wyjścia niemożliwą do osiągnięcia, Lecz żeby mieć w ogóle szanse na szlaku którym jesteśmy zobligowani ruszyć. Nie wolno nam zapomnieć. Musimy sprawić aby pamięć pozostała. [...] Właśnie dlatego dziś, obchodząc rocznicę wyzwolenia KL Stutthof, musimy przypomnieć sobie, że kiedy odwracamy wzrok od zła, dobro nie może zwyciężyć. Dlatego dzisiaj, apeluję do wszystkich, aby nie odwracali wzroku od zła i przeciwstawili się mu. Musimy działać zgodnie z zasadami moralnymi i etycznymi, które wywalczyli dla nas Bohaterowie, których polem bitwy była ziemia obozu" - powiedział w trakcie 78. rocznicy oswobodzenia KL Stutthof Piotr Tarnowski, dyrektor Muzeum Stutthof w Sztutowie.

Na uroczystości przybyły m. in. dwie byłe więźniarki niemieckiej fabryki śmierci - Panie Helena Majkowska i Maria Kowalska ps. "Myszka". Ta ostatnia takimi słowami zwróciła się do zgromadzonych: "Drodzy Państwo, jestem z Warszawy, w której przeżyłam okupację niemiecką, działałam w konspiracji, brałam udział w Powstaniu Warszawskim by po jego kapitulacji trafić, jako jeniec wojenny do koncentracyjnego obozu zakłady Stutthof. Taki los spotkał nas 40. dziewczyn, powstanek, sanitariuszek, łączniczek, przeważnie z Pułku Baszta. Będąc tu byłyśmy świadkami cierpienia, bitych i sponiewieranych, zniewolonych ludzi - więźniów. Tego zapomnieć się nie da i nie można. Pamięć tych wydarzeń zobowiązuje nas do przekazania prawdy następnym pokoleniom, aby to co tu było nigdy się nie powtórzyło. Dlatego od szeregu lat przyjeżdżamy tu, by czcić pamięć o tych co w okrutny sposób stracili życie. [...] Jesteśmy tu by oddać hołd bestialsko zamordowanym kobietom, mężczyznom, dzieciom ale i po to by zachować pamięć o tamtych czasach i o walce o godność i przetrwanie."

Obok głównych uroczystości, tegorocznym obchodom rocznicowym towarzyszą także inne wydarzenia. 9 maja w muzealnym kinie odbyło się wręczenie identyfikatorów nowym przewodnikom po Muzeum Stutthof w Sztutowie. 11 maja Muzeum wspólnie ze Szkołą Podstawą im. Pamięci Ofiar Stutthofu organizuje dla uczniów XXVI Bieg Pamięci Narodowej. Natomiast 13 maja o godz. 11:00 odbędzie się I Bieg Pamięci Ofiar KL Stutthof.

Muzeum KL Stutthof w Sztutowie

Wiadomości

Od Czytelniczki: Na co dzień pomagali zwierzętom... Powódź zabrała im wszystko!

Czarnek: premier jest odpowiedzialny karno-prawnie za złe decyzje

Zbliża się fala kulminacyjna na Odrze. Jaka jest aktualna sytuacja?

Żużlowe ME: Kacper Woryna z brązowym medalem

Służby mundurowe w akcji! Ile osób zaangażowano?

Wybuch w kopalni. Nie żyje co najmniej 51 osób!

Msza Święta rozpoczęła się od suplikacji hymnu błagalnego | Lądek-Zdrój

22 latek został zatrzymany za wpis na Facebook

Olimpiada Szachowa: O medalu Polek zdecyduje mecz z Gruzją

Jak wygląda sytuacja na rzekach? Jest komunikat IMGW

Polska 22 września – co wydarzyło się tego dnia

Niebywałe! Dyrektor IMGW bije w media, bo... cytowały niewygodne dla Tuska słowa rzecznika!

Prezydent Duda już w USA. Spotka się z Bidenem?

Gdzie jest fala kulminacyjna na Dunaju? Wiemy więcej...

Czy na koniec weekendu pogoda dopisze? Sprawdź!

Najnowsze

Od Czytelniczki: Na co dzień pomagali zwierzętom... Powódź zabrała im wszystko!

Służby mundurowe w akcji! Ile osób zaangażowano?

Wybuch w kopalni. Nie żyje co najmniej 51 osób!

Msza Święta rozpoczęła się od suplikacji hymnu błagalnego | Lądek-Zdrój

22 latek został zatrzymany za wpis na Facebook

Czarnek: premier jest odpowiedzialny karno-prawnie za złe decyzje

Zbliża się fala kulminacyjna na Odrze. Jaka jest aktualna sytuacja?

Żużlowe ME: Kacper Woryna z brązowym medalem