W akcji uczestniczyło 1,5 tys. wolontariuszy, którzy wyruszyli w sobotę na tatrzańskie szlaki, aby je posprzątać.
Inicjatorem akcji był Rafał Sonik, który z satysfakcją zauważył, że z roku na rok śmieci ubywa. Jak tłumaczą organizatorzy, jednorazowe uprzątnięcie szlaków niewiele zmieni.
- Naszą misją jest edukacja. Zmiana świadomości i pokazanie, że dbałość o środowisko naturalne to w obecnych czasach najważniejsza misja dla każdego z nas - tłumaczy Sonik.
Ruszyliśmy na szlaki. Posprzątamy Tatry #czystetatry #czystapolska @malopolskaPL pic.twitter.com/oaVG7fnfIL
— Tomasz Urynowicz (@UrynowiczTomasz) July 31, 2021
Po zebraniu śmieci, wolontariusze je posegregowali. Najwięcej zebrano odpadów zmieszanych (187,4kg), plastiku (161,2kg) oraz szkła (130,4kg). W sumie zniesiono ponad pół tony śmieci.
Do tej pory w akcji wzięło udział ponad 50 tys. wolontariuszy.
- 10 lat edukacji nie poszło w las. To cieszy, że mamy tak mało w tych workach. Jakby było tego dużo, to byłaby smutna wiadomość. Śmieci jest coraz mniej i coraz ładniej jest w naszych górach - tłumaczą wolontariusze