- Sprawą "Ruchu" i problemami z kolportażem gazet powinien zająć się parlament. Będę wnioskowała o posiedzenie komisji kultury w tej sprawie. - powiedziała dziś na antenie Polskiego Radia 24 posłanka Prawa i Sprawiedliwości, Joanna Lichocka.
W ostatnich dniach głośno zrobiło się na temat problemów z kolportażem prasy w Polsce. Podczas weekendowego, nadzwyczajnego Zjazdu Klubów "Gazety Polskiej" podjęto uchwałę, skierowaną do władz państwowych, w której wybrzmiewa apel o "natychmiastowe podjęcie działań przywracających w Polsce normalną sprzedaż prasy szczególnie na prowincji, która została pozbawiona tego podstawowego środka informacji i kultury". Wskazywano również na skalę problemów, jakie spowodowała m.in. prywatyzacja "Ruchu".
Dziś problem dystrybucji prasy poruszyła w rozmowie z Dorotą Kanią na antenie Polskiego Radia 24 Joanna Lichocka, posłanka Prawa i Sprawiedliwości, członkini sejmowej Komisji Kultury i Środków Przekazu. - Mści się polityka postkomuny, która w III RP lekceważyła kwestię wolności i dostępności pracy. Zlekceważono kwestię kolportażu. W 2010 roku rząd Tuska sprzedał "Ruch". (...) Dziś polskie państwo nie ma żadnych narzędzi do ochrony rynku prasy w kwestii kolportażu. Sprawą powinni zająć się parlamentarzyści. Sprowadzanie wydawania prasy i kolportażu wyłącznie do biznesu to nieporozumienie - stwierdziła parlamentarzystka.
Lichocka zaznaczyła, że potrzebne są działania systemowe w zakresie kolportażu prasy. - Przymusowa prenumerata nie jest rozwiązaniem - powiedziała.
Poseł J. Lichocka w PR 24: Sprawą "Ruchu" i problemami z kolportażem gazet powinien zająć się parlament. Będę wnioskowała o posiedzenie komisji kultury w tej sprawie.
— Dorota Kania (@DorotaKania2) 11 września 2018