Rondu u zbiegu ulic: Klikowskiej, Elektrycznej i ks. Prymasa Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Tarnowie nadano nazwę „Rondo Prezydenta Lecha Kaczyńskiego”. Udało się tego dokonać, mimo że radni PiS stanowią mniejszość w tarnowskiej radzie.
- Na początku roku, gdy prezes PiS Jarosław Kaczyński powierzył mi pełnomocnictwo PiS w okręgu nr 15 – Tarnów, spotkałem się z Klubem Radnych PiS w Radzie Miejskiej w Tarnowie. Poinformowałem ich, że chciałbym w sposób uroczysty zorganizować obchody 10. rocznicy katastrofy smoleńskiej na terenie Tarnowa i w regionie – powiedział w rozmowie z „Codzienną” poseł PiS Wiesław Krajewski.
W zaplanowanym na 19 kwietnia koncercie pamięci pary prezydenckiej i wszystkich ofiar tragedii miał uczestniczyć prezes PiS Jarosław Kaczyński. Wówczas narodził się pomysł inicjatywy nadania imienia prezydenta Lecha Kaczyńskiego dla nowo wybudowanego ronda.
Tarnowscy radni PiS przygotowali projekt uchwały wraz z uzasadnieniem, który został złożony w kancelarii rady 19 lutego. „W związku z przypadającą 10. rocznicą katastrofy lotniczej, w wyniku której śmierć poniósł prezydent wraz z małżonką Marią i towarzyszącą mu delegacją złożoną z przedstawicieli rodzin katyńskich, parlamentarzystów, duchownych, kombatantów i żołnierzy, wnosi się o upamiętnienie tragicznie zmarłego prezydenta RP poprzez nadanie nazwy rondu położonemu u zbiegu ulic: Klikowskiej, Elektrycznej i ks. Prymasa Kardynała Stefana Wyszyńskiego: Rondo Prezydenta Lecha Kaczyńskiego” – napisano w uzasadnieniu projektu.
Radni PiS stanowią mniejszość w tarnowskiej radzie, jest ich 11 na 25. Na początku inicjatywa ta spotkała się z zupełnym brakiem zrozumienia. Radni PO i środowi- ska lewicowego pod nazwą Nasze Miasto Tarnów początkowo próbowały przedłużyć procedurę. Wyglądało na to, że zmierzają do odrzucenia projektu. – Jednak pozyskaliśmy kilku radnych, aby tę inicjatywę popari.
I tak się stało 23 kwietnia głosami 14 za, 1 przeciw, pozostali się wstrzymali. Uchwała została przyjęta – wyjaśnił Krajewski.
– Z uwagi na pandemię CO- VID-19 nie wykazywaliśmy szczególnej gorączki, aby uchwała w tej sytuacji była przyjęta przed 10 kwietnia, czekaliśmy na sesję zwyczajną. Był pomysł, aby zwołać sesję nadzwyczajną, ale nie warto było rozgrzewać atmosfery. Ważne, że uchwała została przyjęta – podkreślił polityk. – Chciałbym podziękować wszystkim tym, którzy przyczynili się do jej uchwalenia. Szczególnie radnym z klubu PiS, na czele z przewodniczącym klubu Ryszardem Pagaczem – dodał.