Jedna z ,,króliczków Playboya'' wyskoczyła z 25. piętra ze swoim synkiem
Była modelka, 46-letnia Stephanie Adams wyskoczyła z okna hotelu Gotham w Nowym Jorku trzymając swojego 7-letniego syna Vincenta. Ich ciała zostały znalezione na balkonie na wysokości drugiej kondygnacji.
Stephanie Adams, która była jednym z ,,króliczków Playboya'' oraz była znana, jako "miss listopada 1992 roku" oraz jej synek, zameldowali się w hotelu w czwartek wieczorem. Kilkanaście godzin później doszło do dramatu.
Kobieta postanowiła wyskoczyć z jednego z okien na tyłach budynku, by żaden z pracowników hotelu nie mógł jej powstrzymać. Skoczyła z 25. piętra pociągając za sobą dziecko.
Media z USA zastanawiają się, co mogło być przyczyną tragedii. Jednym z potencjalnych powodów jest walka z jej byłym mężem o prawo do opieki nad synem.
Polecamy Sejm. Wybór Marszałka
Wiadomości
Uprowadzili ich Rosjanie, teraz spotkali się z papieżem. "On dał nam do zrozumienia, że nas rozumie”
Wystawiono listy gończe za uczestnikami afery korupcyjnej na Ukrainie. Wśród ściganych jest współpracownik Zełenskiego
Najnowsze
Wystawiono listy gończe za uczestnikami afery korupcyjnej na Ukrainie. Wśród ściganych jest współpracownik Zełenskiego
Arent alarmuje: Jesteśmy w strefie wojny, a rząd nie panuje nad służbami
Czym ma być rzekome "weto marszałkowskie"? Czarzasty dalej brnie...