Za jazdę 135 km na godzinę w terenie zabudowanym i wyprzedzanie na podwójnej linii ciągłej 64-letni kierowca dostał 30 pkt. karnych, stracił na trzy miesiące prawo jazdy i musi zapłacić 3,5 tys. zł mandatu. Do wykroczeń doszło w Kaczorowie na Dolnym Śląsku.
Oficer prasowa podinsp. Edyta Bagrowska poinformowała, że policjanci Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze, pełniący służbę w ramach grupy Speed, zatrzymali 64-letniego mieszkańca powiatu karkonoskiego, który stracił prawo jazdy na trzy miesiące za jazdę z nadmierną prędkością w terenie zabudowanym.
„W minioną sobotę policjanci w Kaczorowie zauważyli pojazd marki Audi, poruszający się z dużą prędkością. W związku z niskimi temperaturami w regionie jezdnia była śliska. Pomimo tego urządzenie pomiarowe wskazało, że kierowca tego samochodu w terenie zabudowanym, przy ograniczeniu prędkości do 50 km na godzinę poruszał się z prędkością aż 135 kilometrów na godzinę” - powiedziała policjantka.
Dodała, że ponadto mężczyzna wyprzedzał na zakazie oraz na podwójnej ciągłej. Policjanci zatrzymali kierowcę do kontroli drogowej. Okazał się nim 64-letni mieszkaniec powiatu karkonoskiego. Funkcjonariusze zatrzymali kierowcy prawo jazdy na trzy miesiące oraz nałożyli na niego mandat w wysokości 3,5 tys. zł. Do konta 64-latka dopisanych zostało również 30 punktów karnych.