Dziś doszło do rekonstrukcji rządu premiera Morawieckiego. O opinię w sprawie poprosiliśmy znanych publicystów: Tomasza Sakiewicza („Gazeta Polska”) i Marka Króla.
- Mamy ogromne wzmocnienie resortów odpowiedzialnych za bezpieczeństwo – twierdzi Tomasz Sakiewicz. Według redaktora naczelnego „Gazety Polskiej”, jeśli ktoś ma dostęp do służb specjalnych, prokuratury, policji - nie buduje swojej pozycji politycznej, tylko pracuje na rzecz bezpieczeństwa Państwa. - Jarosław Kaczyński nie musi budować swojej pozycji politycznej, ponieważ jest najsilniejszym człowiekiem politycznie w Polsce. Jest to wzmocnienie obecnych resortów odpowiedzialnych za bezpieczeństwo państwa, co w obecnej sytuacji międzynarodowej jest bardzo potrzebne – podkreśla naczelny „GP” i dodaje: - Napływające doniesienia ze strony wschodniej granicy oraz agresywna polityka Łukaszenki sprawiają, że kwestia zapewnienia bezpieczeństwa powinna być dla rządu priorytetowa w najbliższym czasie.
Z kolei Marek Król zwraca uwagę na silną pozycję Jarosława Kaczyńskiego w rządzie. Jego zdaniem prezes PiS będzie mógł reagować na różne napięcia miedzy koalicjantami. - Możliwość reagowania na zarzewia konfliktu sprawi, że przez najbliższe 3 lata, do najbliższych wyborów, rząd będzie miał okazję zaprezentować się jako sprawny organ władzy - mówi. - Zredukowanie rządu do 14 ministerstw jest ogromnym sukcesem Zjednoczonej Prawicy – podkreśla Król.
Kolejne działania rządu
- Wśród wyzwań, z którymi będzie musiał zmierzyć się rząd jest m. in. epidemia koronawirusa, która wiąże się z wydatkami z budżetu Państwa. - Każdy test kosztuje, każdy pacjent, który jest w szpitalu generuje koszty. To są kwoty, z którymi nie najlepiej radzą sobie nawet najbogatsze rządy – komentuje publicysta.
- Kolejnym elementem będzie nie doprowadzenie do lockdownu. Wyzwaniem rządu jest zaplanowanie działań z rozwagą. Uwzględniając zarówno gospodarkę, jak i nie pogorszenie sytuacji związanej z epidemią. Zdaniem Marka Króla kolejny lockdown może okazać się śmiertelnym ciosem dla przedsiębiorców.