Dla mnie to jest punkt, w którym Polska powinna mówić jednym głosem – mówił poseł Kukiz\'15 Marek Jakubiak, przekonując, że prawda o rzezi wołyńskiej jest poświęcana na rzecz "nieokreślonych bliżej stosunków polsko-ukraińskich".
W Sejmie znajdują się dwa projekty ustaw ws. ludobójstwa dokonanego na Polakach przez ukraińskich nacjonalistów. Pierwszy, którego autorem jest poseł Kukiz’15 Wojciech Bakun, przewiduje ustanowienie Narodowego Dnia Pamięci Ofiar Ludobójstwa. Drugi projekt, przygotowany przez PiS, zakłada powołanie Narodowego Dnia Męczeństwa Kresowian. Obydwa dotyczą wydarzeń z 11 lipca 1943 r., czyli tzw. "Krwawej niedzieli".
– Przyjęcie tej uchwały powinno na poziomie politycznym i parlamentarnym zakończyć powracający od wielu lat temat nazwania tej zbrodni po imieniu, czyli mianem ludobójstwa i wskazania jej sprawców – mówił o projekcie PiS w Telewizji Republika poseł Prawa i Sprawiedliwości Michał Dworczyk. CZYTAJ WIĘCEJ
"Nie damy zapomnieć o Wołyniu"
– Dla mnie to jest punkt, w którym Polska powinna mówić jednym głosem – przekonywał dzisiaj poseł Kukiz'15 Marek Jakubiak w TVP.
Jak tłumaczył polityk, prawda o rzezi wołyńskiej jest poświęcana na rzecz "nieokreślonych bliżej stosunków polsko-ukraińskich". Jakubiak dodał, że to sami Ukraińcy muszą dojść do wniosku, że ta sprawa musi zostać rozwiązana, a nie jak jest obecnie stawiać postulaty, że to Polska musi udowodnić, że doszło do ludobójstwa.
– Nie mówimy o 60 tysiącach, tylko o 160 tysiącach, dzieciach, kobietach, niewinnych ludziach (...) Nie damy zapomnieć o Wołyniu i tragedii polskiej – dodał poseł.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Sejm upamiętni ofiary rzezi wołyńskiej? Apel do posłów ws. "Krwawej niedzieli"
Dworczyk o ludobójstwie na Wołyniu: Czas nazwać po imieniu tą straszną zbrodnię